Pan Listonosz cieszy się chyba tak jak ja przynosząc mi
paczuszki ( bardzo miły Pan Listonosz ) . Tym razem nagroda z
Obieraczka - marcheweczka ma miękką poręczną rączkę . Deska
akurat wielkością wpasowuje się pomiędzy te które mam ( zresztą desek nigdy za
wiele ) .A książka o przyprawach super nabytek . Juz się cieszę na czytanie .
Dzięki Catus !
1 komentarz:
:D
Cudnie,że nagroda dotarła!
Miałam dołożyć karteczkę, z przeprosinami, że tak długo to trwało,ale mam takie urwanie głowy,że o karteczce se przypomniałam , jak już paczka spakowana leżała...
Także tutaj straszliwie Cię przepraszam i cieplutko uściskuję :)
Prześlij komentarz