Marynata
decyduje o późniejszym smaku ryby . Łosoś lubi różne smaki . Tym razem
potraktowałam go wszystkimi rodzajami pieprzu - marynowanymi , grubo ziarnistym
białym i kolorowym . A dla złagodzenia mocy pieprzu dołożyłam mieszankę kwiatów
jadalnych .
Czas
: 1 godzina
Składniki:
1
filet z łososia ze skórą ( na 2 porcje )
1
łyżeczka różowego pieprzu marynowanego
1
łyżeczka zielonego pieprzu marynowanego
szczypta zmielonego białego pieprzu
szczypta grubo zmielonego pieprzu kolorowego
sok
z 1/2 cytryny
1
łyżeczka miodu
1
łyżka mieszanki kwiatów jadalnych Kotanyi
olej
z pestek winogron
szczypta
soli
mąka
do oprószenia
3
łyżki wrzącej wody
Rybę
umyć , osuszyć .Kwiaty zalać wrzątkiem , a po kilku minutach dodać do nich miód
i wymieszać . Przygotować marynatę z 1/4 szklanki oleju , miodu z kwiatami ,
soku z cytryny , pieprzu marynowanego ( obu gatunków - lekko je rozgnieść ),
białego pieprzu . Zalać marynatą łososia i zostawić na 30 minut w chłodzie .
Wyjąć
rybę z marynaty , obetrzeć , osuszyć papierowymi ręcznikami kuchennymi .
Posolić
, posypać szczyptą grubo mielonego kolorowego pieprzu .Oprószyć mąką .
Marynatę
przecedzić przez sitko .
Na
patelni rozgrzać olej i smażyć łososia na rumiano ( kłaść na początek skórą na
rozgrzany olej - potem przewrócić ) .Dołożyć
na patelnię odcedzone z marynaty kwiaty , pieprz marynowany .Dosmażyć rybę .
Podawać
z lekka sałatą z owocowym dresingiem .
niesamowity ten łosoś, jutro serwuję swojego w warzywach, ale może zmienię na twojego?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie,
szana - banana,
www.gastronomygo.blogspot.com