Po mimo mojej awersji do
pieczenia – czasem nie sposób tego uniknąć .
Czas :1 godzina
Składniki :
2 szklanki mąki
½ szklanka mleka
1 jajko
1 paczuszka suszonych drożdży (
ok. 4 -5 dag świeżych )
szczypta soli
4 łyżki oleju
1 żółtko do posmarowania
pasztecików
12 czubatych łyżeczek farszu (
mięso gotowane doprawione podsmażona cebulką , majerankiem , natka pietruszki,
solą i pieprzem )
Wymieszać składniki ciasta (
drożdże wsypać do mąki bez rozrabiania. Ciasto rozwałkować pokroić na 12
kwadratów . Na każdym rozłożyć farsz. Zlepić pasztecik i ułożyć na blaszce
wyłożonej papierem do pieczenia ( zlepieniem do dołu ) .Pozostawić pod
przykryciem 30 minut .Posmarować je z wierzchu rozbełtanym żółtkiem .
Piekarnik rozgrzać do 180
stopni i piec paszteciki ok. 20 minut aż będą złociste ( sprawdzić patyczkiem
do ciasta czy już jest dostatecznie wypieczone ) .
Podawać z czystym czerwonym
barszczem ( bulionem , czysta pomidorową , grzybową ).
Te paszteciki nie smakują jak
klasyczne drożdżowe – bardziej smakiem ciasto przypomina to na pizzę .
4 komentarze:
U mnie dziś też paszteciki tylko z nadzieniem kapuściano-pieczarkowym :)Pani wyglądają bardzo smacznie :)
właśnie zabieram się za Twoje paszteciki :)
Wyszły super. zmieniłam trochę przepis: zamiast oleju dałam masło i zamiast mleka dałam śmietanę, posypałam kminkiem i rozmarynem. pycha! dziękuję za inspirację i przepis na którym bazowałam :)
Cieszę się , że wyszły - spróbuję następny raz upiec z twoimi zmianami .
Prześlij komentarz