I znów Sylwester , a potem Nowy Rok

To nie był dobry rok w mojej Rodzinie . Pewnie nie był takim w wielu innych .Cóż takie życie .Raz skaczemy z radości raz zalewamy się łzami . Trzeba odkryś w sobie siłę by zrobić krok na przód , odetchnąć i powiedzieć sobie - życie toczy sie dalej - trzeba żyć .
Ale co ja tu smęcę w Sylwestra . Wszyscy pewnie od rana będą przeżywać ,, gorączkę sobotniej nocy " - kreacje , fryzury , potrawy , trunki .


Kochani ! 


Bawcie się dobrze , tańcujcie do upadłego i do miłego spotkania w Nowym Roku 

Pieczarki z ziemniakami 2

Małe co nie co . Podaję do mięs pieczonych i drobiu pieczonego.

Czas : 35 minut

Składniki :

3 nieduże ziemniaki

1 łyżka masła

2 łyżki  słodkiej śmietanki

sól

8 dużych pieczarek- same kapelusze

2 łyżki pokrojonego koperku

2 łyżki oleju

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie .Odcedzić .Utłuc dodając do nich masło i śmietankę .Wymieszać z koprem .

W tym czasie kiedy ziemniaki się gotują usmażyć na rumiano kapelusze pieczarek . Zdjąć kapelusze z patelni - posolić .

Kapelusze pieczarek napełnić puree ziemniaczanym - można za pomocą ,, szprycy  ,, do dekorowania  tortów .

Przed podaniem ułożyć na patelni i podgrzać pod przykryciem .Dekorować gałązkami kopru.

Łosoś z sosem chrzanowym na Tagliatelle

Ostry chrzanowy sos złagodzony śmietanką doskonale pasuje do łososia . Delikatna ryba podsmażona na maśle zyskuje na smaku gdy jest podana z tym sosem .

Czas : 30 minut + macerowanie łososia

Składniki :

2  steki z łososia

1/2 cytryny

4 łyżki masła

6 łyżek oleju z pestek winogron

sól

mąka

cukier

3 łyżeczki chrzanu

1/2 szklanki śmietanki 18 %

1/3 szklanki wody

grubo mielony pieprz mielony

2 porcje suchego makaronu Tagliatelle

garść natki pietruszki

Steki z łososia  umyć , osuszyć i ułożyć w pojemniczku. Przygotować marynatę  .Zalać kilkoma 2  łyżkami  oleju zmieszanymi z sokiem z cytryny  . Nie solić .Zostawić na 30 minut .

Wyjąć . Osuszyć dobrze papierowymi ręcznikami kuchennymi .

Przygotować sos . W garnuszku rozgrzać masło 2 łyżki . Zasypać 2 płaskimi  łyżeczkami mąki .

Wlać śmietankę  i wodę  - mieszając ogrzewać aż zgęstnieje .

Dołożyć chrzan - wymieszać i doprawić cukrem i solą .

Ugotować makaron Tagliatelle ( al dente ).Odcedzić . Wrzucić makaron do garnka w którym się gotował - dołożyć łyżkę masła , wsypać pokrojoną natkę pietruszki i posypać grubo mielonym kolorowym pieprzem .

Delikatnie zamieszać . Przykryć i trzymać w cieple do chwili usmażenia ryby .

Posolić steki - posypać pieprzem i oprószyć mąką .

Rozgrzać na patelni olej  - dodać masło  i usmażyć rybę na rumiano .

Podawać steki z łososia z porcją makaronu .Sos podawać osobno .

Barszcz biały z chrzanem

Bardzo aromatyczna odmiana białego barszczu.

Czas :1 godzina

Składniki :

2 białe kiełbasy surowe

włoszczyzna bez kapusty

4 średniej wielkości ziemniaki

1 cebula

1 ząbek czosnku

2 łyżki masła

2-3 czubate łyżeczki utartego  chrzanu ( ilość zależy od mocy chrzanu )

1 barszcz biały Knorra ( lub jaki kto lubi )

½ szklanki słodkiej śmietanki 18%

¾ litra wody

½ łyżeczki ( płaskiej ) soli

pieprz mielony

3 jajka na twardo  

Ugotować wywar z włoszczyzny w osolonej wodzie   .Wyjąć warzywa , 1 marchewkę zostawić .Pokroić w piórka cebulę , a ziemniaki w drobną kostkę .Na patelni rozgrzać masło , wrzucić cebulę i ziemniaki i smażyć mieszając aż cebulka zrobi się złota . Wlać na patelnię trochę wywaru z warzyw . zagotować i przelać do garnka z wywarem . Włożyć ząbek czosnku, białe kiełbasy, pokrojoną w plasterki marchewkę z wywaru  i gotować na małym gazie 20 minut. Wyjąć kiełbasę , pokroić w plasterki  i włożyć powrotem do wywaru . Rozrobić w ½ szklanki zimnej wody barszcz i wlać do zupy. Gotować 10 minut . Wlać śmietankę .Doprawić pieprzem i chrzanem .

Podawać z pokrojonymi w ćwiartki jajkami na twardo posypany pokrojoną natką pietruszki .

Deser z piernika

Deser błyskawica ! Gdy już znudzi nam się podjadanie piernika jako ciasto do kawy , można go trochę udziwnić . okazuje się , że doskonale smakuje z bitą śmietaną .

Czas : 5 minut

Składniki :kromka piernika

                  2 łyżki bitej śmietany ( może być gotowa w sprayu )

                  plasterek kiwi bez skórki

                  polewa czekoladowa

Ukroić grubszy plaster piernika . Na wierz położyć porcje bitej śmietany. Dolać polewą czekoladową . Udekorować plasterkiem kiwi ( lub innego owocu . I już – można jeść .

Konfitura pomarańczowa na ostro

Często używam cytrusy i bakalie jako dodatek do dań mięsnych , serów .Postanowiłam zrobić taką gotową konfiturę .

Czas : 2 godziny

Składniki :

miąższ z 3 pomarańczy

miąższ z 3 mandarynek

1/2 szklanki pokrojonych w paseczki suszonych moreli

1/2 szklanki rodzynek

2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej drobno pokrojonej

3 czubate łyżki miodu ( użyłam pomarańczowego ale może być inny )

grubo mielony kolorowy pieprz do smaku

3 łyżki sosu sojowego jasnego

1/ 2 łyżeczki curry

1 goździk

50 mll koniaku ( likieru pomarańczowego, czystej wódki )

szczypta chilli w płatkach do smaku ( lub łyżeczka sosu Sambal Oelek )

1 łyżka soku z cytryny

Obrane ze skórki i oczyszczone z białych błonek miąższ pomarańczowy  i mandarynkowy pokroić w kostkę . Włożyć do garnuszka z grubym dnem . Dodać  morele , rodzynki, miód, sos sojowy, goździk, curry, skórkę pomarańczową , sok z cytryny  i alkohol .Smażyć na bardzo małym gazie mieszając . Doprawić chilli i pieprzem . Smażyć 15 minut. Odstawić - po pół godzinie znów smażyć 15 minut mieszając - znów odstawić . I tak kilka razy aż konfitura zrobi się szklista , gęsta i dobrze wysmażona .Doprawić ostatecznie do smaku. Przełożyć do małych słoiczków ( wychodzi 1 średni słoik po majonezie ) . Może stać jakiś czas w lodówce bez pasteryzowania - jak ma być na zapas to wstawić do garnka z wodą i pasteryzować ok 10 minut .

Używać jako dodatek do ostrych serów, serów pleśniowych , kozich lub do marynaty do mięs , ryb czy drobiu.

Z powodzeniem zastąpi u mnie konfiturę z gorzkich pomarańczy - a można ja zrobić niejako przy okazji używania większej ilości pomarańczy , robienia kandyzowanej skórki pomarańczowej , nawet wyciskania soku ( nie wyciskać wtedy pomarańczy dokładnie tak by miąższ można było użyć do tej konfitury ).

Ryż na ,, bogato "

Ni to pilaw ni udawane risotto - takie coś z takim czymś czyli ryż duszony na bulionie z warzywami i skrzydełkami kurczaka .

To są proporcje na 2 osoby ( z tego jedna mała ) - oczywiście ilość skrzydełek w potrawie można zwiększyć .

Czas : 45 minut

Składniki :

3 skrzydełka z kurczaka

1 torebka ryżu ( używam paraboliczny ) -10 dag

1 marchewka

kawałek zielonej części pora

1/2 szklanki konserwowej kukurydzy

5 pieczarek średniej wielkości

1 pomidor

1/4 czerwonej papryki ( bez pestek i gniazda nasiennego )

3 łyżki oleju

1 kostka bulionu drobiowego ( Knorr )

pieprz kolorowy grubo mielony

garść natki pietruszki

2 szklanki wody

Skrzydełka z kurczaka umyć ,  osuszyć , odciąć końcówki .Przeciąć każde na pół . Posypać pieprzem kolorowym grubo mielonym. W garnku lub woku rozgrzać olej . Włożyć mięso

i obsmażyć rumieniąc .

Pieczarki pokroić i dodać do skrzydełek - niech się również zrumienią .

Obrać i utrzeć na tarce jarzynowej ( duże oczka ) marchewkę .Dołożyć do potrawy - podsmażyć mieszając .Tak samo postąpić z porem , a potem papryką  tzn.: pokroić i wrzucić do garnka - podsmażyć .

Na obsmażone skrzydełka i warzywa wsypać ryż - mieszając smażyć przez 5 minut .

No i na koniec pokroić pomidory , odsączyć kukurydzę z zalewy i oba składniki dołożyć do garnka .Wlać 2 szklanki wody .Dodać kostkę bulionową

i dusić na bardzo małym gazie ok.40 minut tak by skrzydełka były miękkie a ryż wchłonął całą wodę .

Natkę pietruszki usiekać i wymieszać z potrawą .

Camembert ze słodkimi dodatkami

Bardzo lubię zestawienie delikatnego smaku sera Camembert ze słodkością owoców .

Czas : 5 minut

Składniki :

1 serek Camembert

2 połówki brzoskwini z syropu

2 łyżeczki konfitury z żurawiny do mięs

kawałek pomarańczy

Ser ułożyć na talerzyku .Obok umieścić połówki brzoskwini .Na każdej połówce umieścić konfiturę z żurawinę .Dodatkowo można podać  kawałki pomarańczy lub czerwonego grapefruita .

Jako ciekawostkę smakowa polecam posypanie takiego zestawu odrobiną świeżo ( grubo ) zmielonego czarnego pieprzu .

Poświąteczny ,, piętrus „

Pomysł na zrobienie czegoś innego z tego co mamy .

Czas : 1 godzina

Składniki :

4 plasterki schabu pieczonego

sos od pieczenia schabu

4 ziemniaki

1 łyżka masła

3 łyżki mleka

sól

8 łyżek czerwonej kapusty duszonej

1 łyżeczka soku z cytryny

2 korniszony

Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić .

Zrobić puree z masłem i mlekiem .

W foremce do zapiekanek ułożyć 2 plastry schabu , na nich po 2 łyżki puree ziemniaczanego, polać każdy 2 łyżkami sosu .

Nałożyć po 2 łyżki duszonej kapusty.

Przykryć  pozostałymi kawałkami schabu .

Na to znów puree ziemniaczane .

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni , wstawić zapiekankę i zapiekać przez  15 minut.

W tym czasie podgrzać na małej patelence pozostałą kapustę .

Skropić lekko sokiem z cytryny by nie straciła koloru.

Po wyjęciu zapiekanki z piekarnika położyć kapustę na każdą porcję , a na wierzch dekorację z korniszonów .

Sos podawać osobno .

Ja miałam zamrożony upieczony schab i duszoną czerwoną kapustę .Przepisy są tu.

Schab w ketchupowej marynacie

Święta- Święta i po Świętach .

Jak to dobrze , że udało mi się trafić z ilością przygotowanych potraw świątecznych .Bo nawet najsmaczniejsze dania w nadmiarze mogą się znudzić . Pasztet - szynka czy sałatka na trzeci dzień wywołują we mnie odruch obronny .Zaczynam mieć wizje jajecznicy , białego serka :) .
Z przyjemnością zabrałam się dziś za gotowanie obiadu - zupełnie nie świątecznego .

Kuleczki paprykowe z indyka 

Zielony omlet rybny

Fascynuje mnie sprawdzanie połączeń smakowych i wykorzystania produktów w niekonwencjonalny sposób.

Czas : 30 minut

Składniki :

20 dag filetów rybnych ( bez skóry , o delikatnym smaku - użyłam soli )

20 dag mrożonego szpinaku mielonego

6 jajek

4 wafle extra cienkie kukurydziane Good Food

szczypta soli

szczypta pieprzu

4 łyżki pokrojonego koperku

olej

Rozmrożoną i osuszoną rybę , rozmrożony szpinak, pokruszone wafle , jajka , koper -zmiksować w malakserze . Dodać sól i pieprz . Dobrze wymieszać. Rozgrzać kwadratową patelnię do omletów i posmarować ją olejem. Wlać pierwszą warstwę omletu ( 1 łyżka wazowa nie pełna )- poruszając patelnią rozprowadzić po całej powierzchni . Gdy masa się zetnie zrolować za pomocą drewnianych łopatek i zostawić na końcu patelni . Na wolną powierzchnię wylać następną porcję masy omletowej . Gdy masa się zetnie ponownie całość zrolować . I tak postępować aż całość zostanie usmażona .Na patelnie wlać 2 łyżki oleju  i przesunąć rulon omletu na skos . Podsmażyć przewracając delikatnie na druga stronę .

Zsunąć na deskę do krojenia i pociąć na grube paski . Podawać z ostrymi sosami o orientalnych smakach ( podałam z sosem chilli z cytryną bo taki smak mi pasował ) .

Inspiracją dla tego dania były japońskie omlety Tamagoyaki .

Makowa rolada :

Makowiec lubię w każdej formie . A że jestem ,, oporna " jeśli chodzi o pieczenie ciast -wybieram takie przy których nie trzeba się napracować . No i najważniejsze muszą być smaczne .

Pasztet drobiowo-wieprzowy na raty

Najprostszy pasztet jaki robię . Można go robić na raty nie jako przy okazji innych potraw i gromadzić mięso , a potem już tylko upiec pasztet .Nic przez to smakowo nie traci - jest pyszny .O takim pasztecie trzeba pomyśleć wcześniej i zaplanować gromadzenie składników .

Czas : 8 godzin ( czas z zastyganiem pasztetu )

Składniki :

ugotowane mięso ( bez skór ) obrane z 2 porcji rosołowych (1  kg surowych porcji )

1 kg mięsa od szynki upieczonego ( z sosem z pieczenia  ok. 1/2 szklanki )

 0,3 kg  wątróbki drobiowej usmażonej

½ kg boczku upieczonego ( z tłuszczem od pieczenia  ok. 1/2 szklanki )

2 marchewki ugotowane

1 pietruszka ugotowane

1/8 małego selera ugotowane

2 grzybki suszone ugotowane

½ utartej gałki muszkatołowej

2 łyżki masła + odrobina do wysmarowania formy

8 jajek

sól

pieprz mielony

maggi w płynie

bułka tarta

Wyjaśnię jak u mnie wygląda takie przygotowanie składników na raty .

Porcje rosołowe 1 kg to są mniej więcej 2 całe korpusy . Gotuję na nich wcześniej  1 zupę dokładając warzywa i  grzybki . Mięso obieram odrzucając skóry , kości i chrząstki - jest w drobnych kawałkach , ale to nic nie szkodzi . Zamrażam razem z 2 marchewkami , pietruszką selerem  , grzybkami. Potem gotuję drugą zupę na drugim korpusie - obieram mięso ( bez skór , chrząstek i kości ) i dokładam do wcześniej zamrożonego . Tym razem już nie mrożę warzyw z zupy ( można je użyć na sałatkę ).

Kiedyś tam piekę mięso od szynki na obiad biorąc większy kawałek tak by 1 kg można było odłożyć - zamrozić i potem użyć do pasztetu( mrożę też 1/2 szklanki sosu od pieczenia) .

Boczek również piekę np. do chleba w większym kawałku i 0,5 kg mrożę razem z tłuszczem od pieczenia ( 1/2 szklanki ) .

Robiąc wątróbkę drobiową na obiad - smażę ją w większej ilości i 0,3 kg mrożę .

Tym sposobem gotując normalnie przez miesiąc mam uszykowane produkty na pasztet .

Rozmrażam .Mielę dwa razy w maszynce do mięsa lub w Rozdrabniaczu ( ma być dobrze zmielone ) .

 

Dodaję  tłuszcze z pieczenia szynki i boczku ,jajka,

przyprawy ( utartą gałkę muszkatołową , pieprz mielony , maggi , sól ).

Dobrze mieszam masę na pasztet.

Foremkę smaruję masłem i wysypuję tartą bułką .

Wkładam masę mięsną .

Po wierzchu posypuję bułką tartą .

Nastawiam temperaturę piekarnika na 180 * C. Jak już temperatura się ustali wstawiam foremkę z pasztetem  i piekę ok. 45 minut .

Wyciągam z piekarnika i zostawiam do ostygnięcia .Wyjmuję z foremki kiedy jest lekko ciepły ( wtedy dobrze odchodzi od ścianek ) . Wyjmuję przykrywając foremkę talerzem lub deską do krojenia zależnie od kształtu foremki i obracam zdecydowanym ruchem - potem lekko popukam w foremkę i podnoszę ją - jak foremka była dobrze wysmarowana masłem i bułką to pasztet wyjdzie bez problemów  .

Potem wstawiam do lodówki na noc  by dobrze zakrzepł .Podaję krojony w plastry np. z sosem tatarskim.

Taki ,, składkowy " pasztet ma trzy zalety - robi się niejako przy okazji , nie obciąża finansowo ( bo nawet pieczoną szynkę można też odkładać nie od razu 1 kg tylko z kilku obiadów np. po 20 dag - to samo wątróbkę i boczek ) . Zrobienie go trwa zdecydowanie krócej .A smakuje tak samo jak byśmy go robili piekąc i gotując mięsa specjalnie na pasztet .

Jeśli ktoś nie gotuje na porcjach rosołowych może odłożyć mięso  z 2 udek z kurczaka na których zrobił zupy .

Mięso i boczek są pieczone doprawione solą , pieprzem , papryką  ( bez intensywnych dodatkowych przypraw ).

Kapusta z grzybami na oleju orzechowym

Tradycyjna potrawa na Wigilię . Użycie oleju orzechowego nadaje jej dodatkowo wspaniałego aromatu .Nadal dominuje smak kapusty i grzybów a orzechowy olej nadaje tylko lekką nutę orzechową .

Sałatka ,, dziubana " Babci Basi

,, Dziubana " czyli bardzo drobno pokrojona przez Babcię -Babunię ( Basię ) sałatka to mistrzostwo wykonania . Trzeba świętej cierpliwości . Wszyscy uwielbiają taką sałatkę . Zwykła jarzynowa , bez udziwnień - pyszna . Zawsze robiona na Święta .

Sos tatarski ,, dziubany,,

Czemu ,, dziubany " - a bo to tylko moja Mama ma cierpliwość do krojenia grzybów i korniszonów w tak drobną kosteczkę . Sos jest aksamitny - pyszny . Nigdy mi się samej nie udało zrobić takiego . Wszyscy żądają , żeby Babcia-Babunia ,, udziubała " sos tatarski ( i sałatkę jarzynową ) na Święta .

Czas : 30 minut

Składniki :

1 słoiczek gęstego majonezu  ( 400 mll )

1  duża kwaśna śmietana 18 % ( 400 mll )

słoik 400 mll marynowanych podgrzybków  ( maślaków , prawdziwków )

słoik 400 mll  korniszonów

3 łyżeczki musztardy

3 łyżeczki cukru

1 łyżeczka pieprzu mielonego

Wymieszać majonez , śmietanę i musztardę .

Odcedzić z zalewy grzybki ( można lekko przepłukać na sicie jeśli zalewa jest śluzowata ) .Odcedzić korniszony . Pokroić w bardzo drobną kosteczkę grzyby i korniszony .Powinno ich być po pokrojeniu objętościowo prawie pełny pojemniczek po dużej śmietanie .

Dołożyć do majonezu ze śmietaną . Dobrze wymieszać . Doprawić cukrem , pieprzem . 

Podaję do mięs i wędlin na zimno , a przede wszystkim do pasztetu .