Przyzwyczaiłam
się do nazywania tego typu ,,duszonek" nazwą giuwecz choć od oryginału
odbiegają. A może nie ? W końcu z giuweczem to tak jak z naszym bigosem - co
dom to receptura .Ważne by były warzywa , mięso lub wędlina , ostre przyprawy
.Im więcej różnorodnych składników tym lepiej .
Czas
: 1,5 godziny
Składniki:
25
dag fasolki szparagowej
1
duża cebula
1,5
dużego lub 2 małe pomidory
3
średnie ziemniaki
2
kiełbaski śląskie
5
dag wędzonki bamberskiej ( zamiennie wędzony -gotowany boczek , ma być wędzone
, tłustawe i miękkie )
sól
pieprz
ziołowy
1
łyżka przyprawy ,,Jadalne kwiaty "( są dostępne różnych firm - chodzi o
przyprawę mniej intensywną niż zioła prowansalskie a złożoną z rodzimych roślin
)
2
ząbki czosnku roztarte z solą
2
łyżeczki mielonej słodkiej papryki
1
łyżeczka kminku
5
ziaren pieprzu czarnego
3
listki maggi ogrodowego
2
łyżeczki koncentratu pomidorowego
cukier
3
łyżki mąki
3,5
szklanki wody
1/2
szklanki pokrojonego koperku
Umyć
i oczyścić warzywa . Tzn. obciąć fasolce końcówki, obrać ziemniaki( umyć
ponownie ) , pomidory przekroić na pół i usunąć zielona część przy ogonku, z
cebuli zdjąć wierzchnią warstwę .Pokroić ziemniaki w plastry , pomidory w pół
plastry, cebulę w ,,piórka" .Wędzonkę i kiełbasę w plasterki ( wędzonkę
bez skóry ).
Układamy
w garnku warstwami - fasolka - wędzonka-cebula- cebulka prażona - pomidory
-kiełbasa - czosnek,1 łyżka pieprzu ziołowego, kwiaty jadalne , kminek ,
szczypta soli , pieprz ziarnisty- ziemniaki.
Zalać
wodą .Dołożyć liście maggi . Przykryć i gotować szczelnie przykryte ok.
godziny.
Koncentrat rozrobić z 1/2 szklanki odlanego sosu i wlać do garnka .Wymieszać.
Olej utrzeć z mąką i dodać mieszając do potrawy . Zagotować Doprawić do smaku pieprzem ,papryką mieloną ,
solą i szczyptą cukru.
Wsypać
koper ( zostawiając trochę do posypania przy podawaniu).
Potrawa
ma mieć konsystencje gulaszu . Ja podaję w miseczkach i jemy łyżką .
1 komentarz:
Ależ pięknie, Buniu, tu u Ciebie na zdjęciu :)
Prześlij komentarz