środa, 17 października 2012

Dynia pieczona z rozmarynem


Fantastyczny jesienny dodatek do pieczonych mięs .Dynię lubię w określonych daniach i raczej na pikantnie ( nie lubię zdecydowanie klasycznej dyniowej zupy na mleku z kluseczkami) .Pociąga mnie bardziej jej kolor niż smak. Ale tak jak każde mało zdecydowane w smaku warzywo odpowiednio potraktowana przyprawami nabiera charakteru. Ta kojarzy mi się z jesienią i lasem .


Czas :1 godzina

Składniki:

kawałek dyni ( wielkość zależy od tego jakie porcje jadamy)
gałązka rozmarynu
2 łyżki oleju
gruba sól morska


Z umytej dyni odcinamy dwa paski ( porcje) . Usuwamy pestki i włóknisty środek. Odcinamy skórę 


Paski dyni układamy w pojemniku. Kropimy olejem , solimy i posypujemy ,,igiełkami" rozmarynu. 


Zostawiamy na 15 minut obracając w trakcie kilka razy tak by smaki przeszły do warzywa.


Dynię układamy na folii aluminiowej  razem z rozmarynem. Zawijamy i pieczemy w temperaturze 200 * C przez 30-45  minut *.


Dynia ma być po upieczeniu miękka . Przed podaniem można jeszcze dodatkowo posolić - ale to już jest mój smak ( nie lubię mdłych warzyw).
* czas pieczenia zależy od tego jak grube paski dyni pieczemy. Jeśli pokroimy ją w kostkę upiecze się szybciej - jeśli jest w grubszym kawałku piecze się dłużej. Ale tu nie ma problemu - wystarczy sprawdzić dynię patyczkiem jak ciasto- jak wchodzi jak ,, w masło" - jest gotowa. Można nastawić wcześniej i potem gotową trzymać zawinięta w folię by nie wystygła , a w tym czasie gotować np. ziemniaki. 

Brak komentarzy: