Po burzliwej naradzie rodzinnej zostało ustalone:
1)--wpisy na blogu zostają zawieszone do czasu aż się ochłodzi
1)--wpisy na blogu zostają zawieszone do czasu aż się ochłodzi
2)--80-te urodziny Mamy ( 3 sierpień ) obchodzimy przy
gotowanym kalafiorze z ziemniaczkami i
maślanką ( kupiłyśmy sobie zielony kalafior)
3)--do czasu kiedy ustąpią upały- odwołujemy wszelkie
gotowanie i przestawiamy się na owoce i surówki
4)--leżymy plackiem z mokrymi ręcznikami na głowach i co
chwilę wchodzimy pod prysznic i podjadamy owoce
5)--nie przyjmujemy żadnych gości ( jak kto ma siłę chodzić w
tym żarze to niech chodzi byle nie z wizyta do nas
6)--Na razie pa-pa - nie dajcie się upałowi i jak kto ma siłę to
polecam wieczornego grilla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz