piątek, 27 czerwca 2014

Właśnie zdałam maturę po raz n-ty


Mamie podobno śni się matura po nocach do tej pory. Ja co prawda sypiam spokojnie i śnię na inny temat ale nie powiem pamiętam emocje swojej matury. Potem były matury dzieci no i w końcu zaczęło się . Okazuje się, że jak się przeżywa coś z perspektywy Babci to są zupełnie inne emocje .Maturę najstarszej wnuczki mam już za sobą . W tym roku drugi w kolejności wiekowej skończył szkołę średnią ( z czerwonym paskiem ) , a dziś odebrał świadectwo maturalne.

Musieliśmy to ,, przegadać ,,.

Żeby nie wypaść z roli Babci na topie nie wygłupiałam się z żadnym tortem, wystawnym obiadkiem itp. tylko zamówiłam pizzę .




Oczywiście zamówiłam w Pizzerii  ( Pizzeria Swojska ), którą poprzednio przetestowałam.



Zamówiliśmy :


Pizzę Hawai ( sos, ser, szynka, ananas ) - średnią( 45 cm średnicy) - 30 zł


Sałatkę z kurczakiem i fetą ( kapusta pekińska, pomidor, ogórek, kukurydza, ser feta, kurczak, sos vinegret)--18 zł


Zapłaciłam  ze 20 % zniżka bo okazało się, że zamawiając w tygodniu ( poniedziałek-piątku) do godziny 15.00 mam właśnie taki rabat.

Sałatkę zjemy na kolację ( o ile ktoś będzie miał siłę jeść ).


W każdym razie Matura za nami.

Brak komentarzy: