Fasolkę szparagową podaje się na
wiele sposobów. Gotowaną w wodzie lub na parze. Okraszoną masłem ( różne smaki)
, wędzonką , prażonymi pestkami ( dyni, migdałów ) lub najprościej ,, po polsku
,, czyli z masłem i zrumienioną bułeczką tartą .Okazuje się, że wcale nie musi
to być bułka tarta. Awaryjnie zastępują ją doskonale kukurydziane płatki
śniadaniowe.
Czas: 30 minut
Składniki:
2 porcje fasolki szparagowej ( świeża
do ugotowania lub 400 g konserwowej w puszce)
1/4 kostki masła
1/4 szklanki płatków kukurydzianych
śniadaniowych ( zwykłe , bez polewy)
sól do smaku
Jeśli mamy świeżą fasolkę to trzeba
ją umyć i oczyścić. Ugotować w osolonej wodzie do miękkości.
Fasolkę konserwową przelewamy z
puszki do garnuszka i podgrzewamy w zalewie .
Płatki kukurydziane utłuc w
moździerzu ( lub zmielić w malakserze) na miałko . Mają przypominać w końcowej
fazie bułkę tartą.
Na patelni rozgrzać masło i wsypać na
lekko zrumienione zmielone płatki- zamieszać.
Odcedzić fasolkę. Dorzucić fasolkę na
patelnię i wymieszać z masłem ze zmielonymi płatkami.
Podawać gorącą.
1 komentarz:
świetnie:)
Prześlij komentarz