Kiedyś czytałam o kuchni łużyckiej i
zaciekawiła mnie potrawa Lausitzer Brühmauke . Co prawda w oryginale
chodziło o wołowinę ale pomysł na takie puree tak mi sie spodobał , że nie
omieszkałam go wykorzystać ( zresztą dodatkiem do głównego dania była w
oryginale pieczona biała kiełbasa ).
Czas : 45 minut
Składniki :
2 średniej wielkości
białe kiełbaski
4 średnie ziemniaki
1 marchewka
1/2 pietruszki
kawałek selera
wielkości pietruszki
1 cebula
kawałek pora
1 listek laurowy
2 ziela angielskie
sól
1/2 łyżki przyprawy
do zup ( ulubionej - w płynie, proszku, pół kostki bulionowej warzywnej)
pieprz grubo mielony
czarny
2 łyżki majeranku
2 szklanki wody
szczypior
Obrać warzywa i
ziemniaki . Cebulę i marchewki przekroić
na pół , ziemniaki na ćwiartki . Ułożyć w garnku, dodać przyprawy, 1/2 łyżki
przyprawy do zup. Zalać wodą i gotować 20 minut pod przykryciem.
Dołożyć
kiełbaski i zmniejszyć gaz . Dogotowywać 15 minut.
Wyjąć kiełbaski i
warzywa . Ziemniaki wyłowić do drugiego garnuszka łyżka cedzakową - przykryć by
nie stygły .Wywar przecedzić.
Na patelni
rozgrzewamy masło z odrobina oleju i smażymy kiełbaski na rumiano ze wszystkich
stron .
Gdy kiełbaski się
smażą do odłożonych ziemniaków dodajemy majeranek i kilka łyżek wywaru z
gotowania i robimy puree .
Układamy na głębokim
talerzu na środku porcję puree ziemniaczanego-( polewamy go odrobiną tłuszczu
od smażenia kiełbas) , na nim obsmażoną kiełbaskę i pokrojoną w słupki marchew
z wywaru .Oblewamy na około odrobiną wywaru
i posypujemy szczypiorem i świeżo zmielonym pieprzem.
* Można podać
dodatkowo chrzan lub musztardę.
**Resztkę wywaru
podać do popicia zaprawiając kilkoma łyżkami słodkiej śmietanki i 2 łyżeczkami
białego barszczu w proszku lub jeśli mamy zakwasem na żurek
*** A majerankowe puree warto wprowadzić jako dodatek do innych II Dań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz