Literka
,,P" na początku , a nie ,, S"
:) - to nie błąd , a pomysł na
przystawkę. Gruszki z dodatkiem kremu z białego chrzanu tartego i pasty Wasabi
.Doskonały dodatek do zimnych mięs ,szynek wędzonych na zimno lub gotowanego
drobiu.
Czas
: 15 minut
Składniki:
2
gruszki
szczypta
szafranu
1
anyż gwiaździsty ( Badian)
4
łyżeczki tartego chrzanu
1
łyżeczka pasty Wasabi
kropla
zielonego barwnika spożywczego
1/3
szklanki cukru brązowego
szczypta
cukru białego
kawałek
cytryny ze skórką
2
goździki
listki
mięty, melisy , pietruszki do dekoracji ( do wyboru )
Gruszki
umyć - nie obierać , przekroić na pół i delikatnie usunąć gniazda nasienne.
W
garnku zagotować 3 szklanki wody z brązowym cukrem , anyżem, goździkami,
szafranem , cytryną .
Włożyć gruszki. Na małym gazie gotować 3-5 minut. Wyjąć
łyżką cedzakową na talerzyk i ostudzić.
Chrzan
utrzeć z pastą Wasabi , szczypta białego cukru i kroplą barwnika .
Napełnić
miejsca po gniazdach nasiennych w gruszkach chrzanem . Udekorować listkami
zieleniny.
Podawać
jako przystawkę do mięs .
*
Wywar z gotowania zakwasić sokiem z cytryny . Ostudzić i podawać z kostkami
lodu jako aromatyczny napój gruszkowy ( można dodać wódki gruszkowej lub
cytrynówki ).
**
Podałam do gotowanej piersi z indyka - takiej najzwyklejszej z ziemniaczkami z
wody , polanej masłem.
2 komentarze:
Witam. Nominowałam Twój blog do wyróżnienia Versatile Blogger Award. Jest to rodzaj łańcuszka nominującego ciekawe blogi.
Pozdrawiam, Ewa :)
Dzieki Ewciu - muszę poczytać co to jest i ,,podać " dalej
Prześlij komentarz