Wpadłam
w cykl . Gołąbki- kapuśniak - mięso z kapuśniaku w sosie .Za dużo to tego
chudego mięsa ze szpondra rosołowego z takiej 1 porcji na zupę nie ma ( gotuję
na ok. 35 dag szpondra ) . Ale jak się dorobi odpowiedni sos to zupełnie sycący
obiadek na 2 osoby wyjdzie .Polecam takie ,, ciągi" - są bardzo wygodne
.Jeszcze tylko wytłumaczenie nazwy sosu - ,, łapany " to taki co się
złapie w lodówce lub szafce .
Czas
: 30 minut
Składniki:
2
suszone grzybki
3
pieczarki
1
cebula
kawałek
zwykłej kiełbasy ( objętościowo tyle co cebuli)
1
gałązka świeżego rozmarynu
2
łyżki oleju z pestek winogron
1
łyżka masła
4-5
jagód jałowca
sól
pieprz
mielony
1,5
szklanki wody
mielona
papryka do smaku
1/2
łyżeczki musztardy z całymi ziarnami gorczycy
1
łyżka ketchupu
cukier
do smaku
2
łyżki pokrojonej natki pietruszki
2
łyżki mąki *
maggi
w płynie
Mięso
wyjęte z zupy oczyścić z tłuszczyków ,
błonek , chrząstek , przerostów , kości ( najlepiej jest to robić na
ciepło kiedy mięso łatwo poddaje się obróbce. Po oczyszczeniu z takiej
standartowej porcji na zupę ( u mnie jest to na 2 osoby 35 dag szpondra ) -
powinno zostać 2 nieduże kawałki chudego
mięsa .
Namoczyć
grzybki suszone zalewając je kilkoma łyżkami wrzącej wody.
Cebulę
obrać i drobno pokroić. Usmażyć na złoto na oleju.
Do
cebuli dorzucić drobno pokrojone pieczarki
a następnie kiełbasę ( również
drobno pokrojoną ).
Chwilę smażyć aż pieczarki się zrumienią. Dorzucić rozmaryn
, jałowiec , szczyptę soli , pieprzu i mielonej papryki.
Suszone
grzyby pokroić i dorzucić do garnka . Wlać wodę w której się moczyły + 1,5
szklanki wody. Dołożyć mięso i dusić na małym gazie 30 minut. Doprawić sos
dodając ketchup, musztardę, szczyptę cukru.
Na
małej - suchej patelni podsmażyć na
rumiano mąkę . Ostudzić i utrzeć z
masłem. Zagęścić tą zimną zasmażka sos . Doprawić go jeszcze raz do smaku maggi
w płynie.
Podawać
z ziemniakami oblewając mięso gęstym sosem , posypane natką pietruszki , a do
tego jaką surówkę ( np. sałata , buraczki ).
*
można wykorzystać gotową brunatną zasmażkę ( Knorra ) lub pół produkty typu Soser ( Winiary ) jeśli
ktoś nie ma ochoty na robienie zasmażki . Nic się nie stanie jeśli wspomożemy
się ,, gotowcem " .
**
taki sos często ,, ratuje mi życie " gdy mięsa które mam obiad jest
zwyczajnie mało .Wystarczy dorobić gęstego , aromatycznego sosu z tego co jest
w domu - chwile podusić w nim mięso i już
***
można mięso pokroić w drobną kostkę i podać sos np. z kluskami śląskimi lub
kopytkami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz