Wypraktykowałam sobie ,że zimowe zupy
jarzynowe robi się najlepiej z końcówek warzyw które nam zostały w lodówce .
Trzeba tylko pamiętać by mrozić natychmiast każdy kawałek warzywa którego nie
wykorzystujemy. Czasem pokroimy za dużo pomidorów na kanapki lub surówkę do
obiadu - nie odstawiajmy ich do lodówki bo podejdą wodą, zmiękną i jest duże
prawdopodobieństwo , że je wyrzucimy .A taki pokrojony plasterek pomidora z
cebulka pokrojony i domieszany do warzyw które użyjemy do zupy podniesie jej
smak. Mam w zamrażalniku taki specjalny pojemniczek - wrzucam tam pokrojone
plasterki ( końcówki ) ogórków,
rzodkiewki tracące jędrność ,
resztki groszku użytego do sałatki.
Gotuję taka zupę z reguły na ,,
porcji rosołowej z kurczaka " *.Wychodzi bardzo syta i tania zupa . Tania
- bo kupujemy porcję rosołową i
włoszczyznę ( w zasadzie na 2 osoby to zużyjemy 1/3 tej włoszczyzny ) i ze 2 ziemniaki + przyprawy. Reszta to nasze
oszczędności i systematyczność mrożenia warzyw.
Czas: 1 godzina
Składniki:
1 ,,porcja rosołowa" ( ok. 40-50
dag)*
1/2 szklanki ugotowanych tartych
buraczków ( pozostały po jarzynce) lub 1 surowy utarty burak
1/2 marchewki
kawałeczek selera ( połowa objętości
marchewki)
kawałek pietruszki ( połowa objętości
marchewki)
kawałek pora ( po pokrojeniu 2-3
łyżki)
1/2 pomidora ( może być zamrożony
pozostały z surówki)
1/2 cebuli ( może być od pomidora z
surówki zamrożona razem z nim)
3 rzodkiewki ( mogą być lekko
zwiędnięte - mrożone utarte )
liść kapusty białej lub pekińskiej
2 ziemniaki
3 łyżki groszku konserwowego ( może
być zamrożony )
1/2 szklanki fasoli ziarnistej w
sosie pomidorowym ( może być zamrożona od innej potrawy)
2 liście laurowe
2 ziela angielskie
5 ziaren pieprzu ziarnistego
maggi w płynie
sól
pieprz mielony
3 szklanki wody
1/2 szklanki słodkiej śmietanki
2 łyżki oleju z pestek winogron
natka pietruszki ( może być mrożona)
koper ( może być mrożony)
sok z cytryny lub ocet
Korpus z kurczaka pozbawić skóry i
tłuszczu (chciałam mieć lekką zupę - jak komuś nie przeszkadza to może
zostawić). Podzielić na małe kawałki .
Zalać wrzątkiem ( 1/3 szklanki)
suszone grzyby.
Obrać i umyć świeże warzywa. Wyjąć
porcje warzyw mrożonych.
Utrzeć na tarce jarzynowej ( duże
oczka) - pietruszkę, seler , rzodkiewkę, ogórek ze skórką.
Pokroić pomidora, cebulę , por , liść
kapusty , marchew, ziemniaki.
W rondlu rozgrzać olej i wrzucić
korpus i warzywa ( bez ziemniaków). Podsmażać chwilę mieszając drewnianą łyżką
.
Zalać wodą . Dorzucić ziemniaki
, przyprawy ( liście laurowe, ziele angielskie
i pieprz ziarnisty), łyżeczkę soli ( jeśli używamy surowego buraka trzeba go
utrzeć i dodać w tym momencie).
Gotować 45 minut. Wyjąć kawałki
,,porcji rosołowej" i grzybki .
Obrać mięso od kości. Usunąć chrząstki i
zamrozić razem z grzybkami **.
Dodać buraczki
( jeśli nie mieliśmy
gotowanych to trzeba je dodać wcześniej razem z ziemniakami) , groszek i
fasolkę **.
Gotować na małym gazie 10 minut.
Doprawić do smaku maggi , pieprzem mielonym, sokiem z cytryny ( lub octem).
Podawać posypany zieleniną ( natka
lub koperek).
Śmietankę dodawać na talerzu , lub
nie ( ja wole bez śmietany).
* Czemu to się nazywa porcja rosołowa
nie mam pojęcia bo rosołu jako żywo na tym ugotować się nie da, ale wywar na
zupę zupełnie spokojnie
** Mięso z zupy i grzybki użyć na
farsz do pierogów , krokietów lub naleśników
*** Resztę groszku i fasolki można
użyć do zrobienia sałatki ( jeśli otwieraliśmy teraz nowe puszki)
**** Taka ilość zupy starczy na 4
duże porcje więc połowę zamrożę .
2 komentarze:
Ciekawy przepis :))
Wygląda pięknie...
Prześlij komentarz