I znajomi i rodzina wiedzą , że
jestem pierogowym maniakiem. Lepię pierożki ze wszystkim. Podaję na dziesiątki
sposobów. I ciągle mnie kusi by spróbować czegoś nowego. Mięso na pierogi mam w
zamrażarce zawsze - to skutek gotowania wywarów na zupy , galaretek drobiowych
dla Mamy , ,,strzępków" mięsa gotowanego do innych dań np. potrawki czy
sztuki mięsa z rosołu. Robiłam już szpinakowe ciasto na pierogi , buraczkowe i
inne. Dziś pokusiło mnie na zmiksowane zioła w cieście do pierogów.
Czas: 30 minut
Składniki:
2/3 szklanki gotowanego mięsa
drobiowego ( to jest mniej więcej 1 duża pałeczka)
2/3 szklanki mąki + do podsypywania
1/2 szklanki wody
maggi w płynie
pieprz mielony
4 łyżki oleju z pestek winogron
1 mała cebula
4 łyżki otrębów pszennych
2 łyżki usiekanych młodych listków
tymianku
2 łyżki usiekanej natki pietruszki
4 łyżki usiekanego koperku
Nastawić wodę na pierogi - osolić ją
i dodać 1 łyżkę oleju .
Mięso pozbawić wszelkich chrząstek i
skórek.
Zmiksować w malakserze.
Cebulę bardzo drobno pokroić i
usmażyć na złoto na 2 łyżkach oleju.
Wymieszać mięso, otręby, łyżkę oleju. Doprawić do smaku maggi i
pieprzem mielonym.
Umyte i usiekane zioła
zalać w
malakserze wodą i zmiksować na papkę.
Przelać do garnuszka i zagotować.
Mąkę wsypać do miski i zalać wrzącą
ziołową wodą , lekko osolić , dodać łyżkę
oleju .
Ugnieść elastyczne ciasto.
Rozwałkować.
Wycinać kółka małą
szklaneczką ( mnie wychodzi 30 sztuk).
Na każde kółko nakładać farsz i zlepiać pierożek .
Układać na
posypanej mąką tacy .
Wrzucać na wrzątek. Gotować ok minuty od wypłynięcia.
Wyjmować łyżką
cedzakową .
Podawać polane roztopionym masłem ,
sosem pomidorowym, lub skwarkami wytopionymi z boczku.
2 komentarze:
A ktoś pisał, że nie będzie gotować :D
:) -Wytrzymałam 3 dni :) . Upał trochę odpuścił to wybieram takie ,, krótkie" gotowanie i tam gdzie moge zrobic na raty.
Prześlij komentarz