Dla tego ograniczałam ten sposób
gotowania, do chwili kiedy zrozumiałam, że mogę wykorzystać walory pary nie
tracąc smaku. Po prostu wystarczy zabezpieczyć produkty folią spożywczą
przeznaczoną do kontaktu z gorącymi produktami lub folią aluminiową ( robi się
wtedy duże papilotki).
Po włożeniu razem do jednego
opakowania warzyw , mięsa ( ryby)- gotujemy w parze tworzącej się z soków
zawartych w produktach nic nie tracąc ze smaków.
Czas: 40 minut
Składniki:
1 pierś z kurczaka ( pojedyncza) na
osobę ( u mnie starcza na 2 porcje)
4 małe ziemniaki
1 marchew
4 grube plastry z szerokiego ogórka (
ze skórką)
4 pomidorki cherry
1/8 czerwonej papryki
2 plasterki cytryny
2 łyżki oleju z pestek winogron
1 mała gałązka rozmarynu
kilka gałązek tymianku
szczypta soli
szczypta pieprzu
szczypta mielonej papryki
Obrać i umyć warzywa. Pokroić (
marchew na pół wzdłuż , a potem na ukośne kawałki ; ziemniaki w ósemki ;
pomidorki przekroić na pół ;ogórek w plastry ; paprykę w paseczki).
Warzywa wrzucić do miseczki. Skropić
olejem , posolić , posypać pieprzem i papryką mieloną - wymieszać. Włożyć
zioła.
Umyć osuszyć pierś z kurczaka. Naciąć
górną grubszą część tak by ,, wydłużyć " pierś i wyrównać jej grubość.
Naciąć płat piersi na trzy wzdłuż .
Zapleść warkocz. Związać końcówki. Lekko posolić i posypać pieprzem. Skropić
sokiem z 1 plasterka cytryny.
Do woreczka do gotowania na parze
przełożyć warzywa, zioła, kawałek cytryny , mięso.
Ułożyć w garnku do gotowania na parze
w momencie kiedy woda w dolnym garnku zacznie wrzeć. Gotować 30 minut.
Ostrożnie wyjąć woreczek ( lub
pakunek z folii spożywczej lub aluminiowej) i otworzyć nad salaterką (
miską).Wyłożyć zawartość i wylać zawarty w opakowaniu płyn ( naturalny sos).
Usunąć kawałek cytryny i zioła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz