Buniabaje w kuchni: Kotlety rybne w groszku

piątek, 8 listopada 2013

Kotlety rybne w groszku

Często zdarza mi się kupować filety rybne mrożone . Niestety - sklep z prawdziwego zdarzenia mam dość daleko od siebie i nie zawsze chce mi sie tak jechać. Skazana wtedy jestem na ,, mrożonki:. A po rozmrożeniu takiego fileta sami wiecie co zostaje - pół szklanki wody i odciśnięte pół szklanki masy rybnej. Jedyny ratunek to kotlety rybne .

Czas : 30 minut

Składniki :

1/2 szklanki puree ziemniaczanego

20 dag filetu rybnego bez skóry i ości ( płat )( Panga, Tilapia, Dorsz )

5 dag słoniny

1 łyżka masła

20dag drobnego groszku konserwowego (1 mała puszka Bonduella-jest eskstra drobny)

1 cebula

1 jajko

sól do smaku

pieprz mielony do smaku

majeranek do smaku

szczypta Jarzynki ( Kucharka , Vegety)

1 łyżeczka soku z cytryny

3 łyżki drobno pokrojonej natki pietruszki

1 łyżka mąki ziemniaczanej

2 łyżki bułki tartej + bułka do panierowania

olej z pestek winogron do smażenia

Rozmrożoną rybę dobrze osuszyć na papierowym ręczniku kuchennym. Rozdrobnić .

Pokroić drobno słoninę.

Zmielić słoninę z rybą w Malakserze wrzucając pod koniec jajko by masa dokładnie się wyrobiła,

Cebulę obrać i drobno pokroić - usmażyć na złoto na 2 łyżkach oleju.

Wymieszać puree ziemniaczane ( najlepiej z poprzedniego dnia ) przeciśnięte przez praskę ze zmieloną rybą , zmieloną słoniną , jajkiem, usmażona cebulą, szczyptą majeranku, soli , pieprzu , Jarzynki , natką pietruszki, łyżka mąki ziemniaczanej i 2 łyżkami bułki tartej.

Wilgotnymi rękami uformować małe kotleciki ( nabierać czubatą łyżkę do zupy i ,,kulać" nadając kształt burgera).

Na patelni rozgrzać porcję oleju i na gorący kłaść kotleciki. Smażyć na rumiano z obu stron. Zmniejszyć gaz i dosmażyć na małym.

Otworzyć puszkę z groszkiem ( powinien to być ekstra drobny młodziutki groszek )i przelać razem z zalewą do garnka. Dodać masło i sok z cytryny. Podgrzać.