Kiedyś było sobie tak. ,, Podsłuchałam ,, w tramwaju rozmowę dwóch pańopowiadających sobie jak to jedna z nich była na imprezie u kogoś i jadła ciekawie przygotowaną rybę.
Oczywiście przepisu nie podała bo go nie znała - wspomniała tylko o niektórych składnikach.
Tak mnie to zaintrygowało , ze wypróbowałam eksperymentując ze składnikami. Wyszło. Ryba jest pyszna. Wczoraj przepis jeszcze trochę poprawiłam - myślę , że tak już zostanie.
Czas : 30 minut + 4 godziny w lodówce
Składniki :
½ kg ryby ( Panga , Dorsz , Tilapia )
1 szklanka pokrojonej w paseczki brzoskwini z syropu
1 szklanka pokrojonej w paseczki papryki konserwowej
1 ogórek kiszony pokrojony w pół plasterki
1 duża cebula pokrojona w piórka
½ szklanki soku z brzoskwiń
1 szklanka wywaru warzywnego *
olej ( ryżowy, słonecznikowy, z pestek winogron)
mąka do oprószenia ryby
2 łyżki pikantnego ketchupu
4 łyżeczki koncentrat pomidorowego
sól do smaku
szczypta cukru do smaku
pieprzu kolorowy grubo mielony do smaku
sos sojowy do smaku
Filety rybne rozmrozić i dobrze
osuszyć papierowymi ręcznikami kuchennymi.
Ułożyć w pojemniku i skropić
sokiem z 1/2 cytryny i łyżką oleju.
Posolić, posypać pieprzem ,
zostawić na 15 minut.
Wyjąć , znów osuszyć,oprószyć mąką .
Usmażyć na oleju na rumiano.
Zdjąć z patelni .
Na 2 łyżkach oleju zeszklić
cebulę nie rumieniąc jej .
Wlać sok z brzoskwini i bulion.
Dodać ketchup, koncentrat,
pieprz ,szczyptę soli, sos sojowy . Dusić 10 minut.
Pokroić paprykę, brzoskwinię i ogórek.
Dołożyć brzoskwinie, paprykę ,
ogórek i dusić jeszcze 5 minut.
W naczyniu układać warstwami :
Sos , rybę pokrojoną w
2 cm paski , sos.
Wierzchnią warstwą być sos.
Przykryć . Zostawić do
ostygnięcia , a potem wstawić do lodówki na 4 godziny.
* Jeśli ktoś ma dostęp do
kostek bulionu rybnego to może rozpuścić 1/2
w szklance wrzątku i użyć zamiast bulionu warzywnego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz