Uwielbiam
ruskie pierogi .Zawsze robię ich więcej i mrożę , a potem podgrzewam, podsmażam
, podaję z sosami- co mi tam przyjdzie do głowy.
Sprawdzałam
przepisy które już wstawiłam i wyszło mi , że
na takie najprostsze z parzonego ciasta,
ugotowane , a potem usmażone na rumiano ( jak juz są gotowe podlewam je
odrobiną wody i przykrywam patelnię.
Czas : 1
godzina
Składniki
:
1,5 szklanki mąki + mąka do
posypania tacki na której ułoży się pierogi
1 szklanka wrzącej wody
sól
20 dag białego sera
30 dag ugotowanych ziemniaków
2 cebule
olej z pestek winogron
2 łyżki masła
pieprz mielony
Farsz przygotowujemy z przepuszczonych przez praskę ziemniaków (
lub dobrze utłuczonych ) z serem i usmażoną na złoto na 2 łyżkach oleju cebulą
.Wymieszać i doprawić solą i pieprzem .
Przygotować parzone ciasto
wsypując do miski mąkę i zalewając ją wrzącą wodę.
Lekko osolić .
Wymieszać początkowi drewnianą
łyżka i wyrobić na wysypanym męką blacie.
Potem mamy do wyboru albo
rozwałkować ciasto , wycinać szklanką krążki i po nałożeniu farszu zlepiać
pierogi tak jak zwykle.
Albo z ciasta uformować
wałeczki i pociąć je jak na kopytka.
Każdy kawałek ,,rozklapywać , nakładać
farsz i zalepiać pierogi.
Gotować normalnie jak zwykłe
pierogi w osolonym wrzątku.
Wyjąć łyżka cedzakową.
Zostawić by ostygły.
W głębokiej patelni rozgrzać masło
z odrobiną oleju i podsmażyć na rumiano pierogi ( przewracając na drugą
stronę).
W ostatnim momencie skropić
pierogi kilkoma łyżkami wody i przykryć . Zostawić tak by zaparowały.
Ja podaję z zestawem surówek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz