środa, 20 lipca 2011

Krokiety w waflach wg Buni



Czy ktoś pamięta ,,modę " na krokiety w waflach ? Znalazłam swoje notatki z  przełomu lat 70-tych / 80-tych ,a tam taki przepis . Można robić z każdym farszem .Dziś zrobiłam z farszem jak do ruskich pierogów .
Czas : 1 godzina
Składniki :
1 szklanka puree ziemniaczanego
1 szklanka białego sera
2 cebule pokrojone w piórka i usmażone na złoto
sól
pieprz mielony
wafle lub serowe ołatki ( kształt obojętny ) i wielkość obojętne- ja użyłam 20 okrągłych serowych
3 jajka
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
Puree ziemniaczane wyrobić z serem i odsączona z tłuszczu na której się smażyła cebulą. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Na wafle nakładać warstwę farszu na grubość ok 2 cm i przykrywać drugim waflem. Docisnąć . Zostawić by dobrze zmiękły  ( tak ok 30 minut ). Jeśli używamy dużych wafli to przekroić je potem  na kwadraty ( wielkość krokietów zależy od upodobań ).
Panierować w jajkach i bułce tartej.
Na patelni rozgrzać olej i usmażyć krokiety na rumiano z obu stron. Podawać do czystych zup ( te z mięsem czy kapustą ), z sosami ( np. grzybowym , pieczarkowym , pomidorowym ) lub sezonowymi surówkami .
Acha - przed podaniem lekko przestudzić bo np. farsz z ruskich pod wpływem temperatury robi się rzadki i musi z powrotem scalić się .
Pamiętam jak kiedyś z lenistwa robiłam hurtowo takie krokiety wykorzystując duże wafle .Zamiast smażyć naleśniki to buch farsz między dwa wafle i po pokrojeniu 12 krokietów było. Trzeba tylko cierpliwie poczekać by wafle dobrze nasiąkły od farszu by nie były potem twarde.

Brak komentarzy: