wtorek, 2 sierpnia 2011

Kremowa zupka z rzodkiewki


Polecam rzodkiewkę w tej wersji -w sezonie rzodkiewki jest przecież masa .




Czas : 40 minut
Składniki :
15 dużych rzodkiewek ( mogą być mrożone ) + 2 szt. do dekoracji
2 średnie ziemniaki
2 szklanki bulionu drobiowego lub warzywnego ( może być z kostki )
1/2 szklanki słodkiej śmietanki
4 łyżki pokrojonego kopru
sól do smaku
Umyć i pokroić na połówki lub ćwiartki rzodkiewki  ( 2 sztuki pozostawić ) . Obrać , umyć i pokroić  ziemniaki . Wrzucić do  garnka i zalać  bulionem . Wsypać  połowę kopru .Gotować  20 minut. Wlać śmietankę . Zmiksować w malakserze .
Podawać  udekorowaną  utartą rzodkiewką  ( 2 szt. ) i koprem .
Można robić ze świeżej lub mrożonej rzodkiewki .
Pomysł  na mrożenie  rzodkiewki  wziął się z tego , że w sezonie z reguły jestem obdarowywana  młodą rzodkiewką hurtowo przez właścicieli działek  . Szkoda mi  by się zmarnowała  , a odmówić ,, grzech ,, ( przejeść tego sie nie da ) . Mrożę i potem dodaję do zup jarzynowych , robię jarzynkę lub taka zupę .Czasem wkładam do niej  plasterek buraczka  by nabrała różowego koloru .

4 komentarze:

PTYSIA pisze...

Zupa z rzodkiewki? Nigdy nie jadłam, ale to musi byc pyszne! Kocham rzodkiewki :) Dziękuję za udział w konkursie, wyniki będą ogłoszone już niedługo :)

gosiaa99 pisze...

Mimo iz jest bardo pozno...i nie wypada nic juz jesc..a tym bardziej obiadu..to narobilas mi ochoty na taka zupe!:-)

Anonimowy pisze...

Witam,
bardzo zaciekawiła mnie możliwość mrożenia rzodkiewki, bo nigdy tego nie próbowałam. W związku z tym mam pytanie: czy rzodkiewki trzeba przed mrożeniem blanszować, czy jest to nie potrzebne? Gratuluję wspaniałego blogu kulinarnego z równie wspaniałymi przepisami! :)
Pozdrawiam,
Maja

Unknown pisze...

Rzodkiewek przed mrożeniem nie trzeba blanszować . Ja tylko myję , obcinam ogonki i ,,piętkę ,, od strony liści . Suszę . Potem są na wygąd takie lekko szkliste . Dodaje je do zup jarzynowych , robie jarzynke lub taka zupke . Do zupy i jarzynki proponuję dorzucić plaster buraka by nadać różowego koloru ( można go potem wyjąć ) .
Tak samo proponuję mrozić przebrane listki rzodkiewki ( lub wekowac jak botwinkę ) - robie z nich doskonałą botwinkę , łączę ze szpinakiem .