czwartek, 20 października 2011

Lady Grey Tea i vol au vent na słodko


Lady Grey Tea  to bardziej aromatyzowane wersje Earl Grey . Oprócz bergamotki, dodaje się płatki róż i skórkę pomarańczy- taka damska herbatka co zresztą sugeruje nazwa . Parzy się ją identycznie , podaje z mlekiem i słodkimi dodatkami . Ja zaproponowałam ciasteczka co prawda z francuskiego ciasta ( bardziej pasowało by kruche ) ale za to z typowymi angielskimi słodkościami : Lemon Curd i Konfiturą Pomarańczowo Imbirową .
Czas : 10 minut
Składniki :
1,5 łyżeczki herbaty ,, Lady Grey Tea  „ na osobę
2/3 filiżanki wrzątku na osobę
1/3 filiżanki mleka 3,2 %
cukier dla tych co muszą osłodzić - ale najlepsza jest bez


Wyparzyć czajniczek wrzątkiem . Wsypać herbatę .

Zalać wrzątkiem .

Zostawić na 4 minuty . W tym czasie ogrzać filiżanki i napełnić je do wysokości 1/3 mlekiem .

Wlać herbatę ( można przez sitko jeśli czajniczek takowego nie ma ).

Zawsze dolewać herbatę do mleka , nigdy odwrotnie .
Cukier podawać osobno- choć moim zdaniem najbardziej smakuje gorzka .
Mini Vol au vent  ( kupiłam gotowe ) napełnić Lemon Curd i Konfiturą Pomarańczowo Imbirową .

Brak komentarzy: