wtorek, 17 stycznia 2012

Kotlety z karkówki po ,, myśliwsku "


Kotlety z karkówki bez panierowania - duszone w sosie .Takie kotlety robiła od zawsze moja Mama . Teraz ja tak robię . A czemu po myśliwsku ? Mama twierdzi , że to od kiełbasy myśliwskiej którą używa do sosu .




Czas : 45 minut

Składniki :

2 kotlety z karkówki bez kości
mąka
sól
pieprz kolorowy grubo mielony
olej z pestek winogron
1 łyżka masła
5 dag kiełbasy myśliwskiej
5 dag boczku wędzonego bez kości i skóry
1 mały ogórek kiszony
3 kapelusze suszonych grzybów ( średniej wielkości )
1 mała cebula
2 ziela angielskie
1 listek laurowy
1  szklanka wody





Namoczyć grzyby w wodzie ( na 15 minut ) .Ugotować . Wyjąć z wywaru i pokroić w paseczki, a wywar zachować .


W czasie kiedy grzyby namakają , a potem się gotują  rozklepać kotlety tłuczkiem do mięsa ( ja mam taką ,, maszynkę " z ostrzami do  kotletów ).


Posolić i posypać pieprzem .Oprószyć mąką ( strzepnąć nadmiar ) . Usmażyć na 3 łyżkach oleju .Zdjąć z patelni .


Pokroić boczek w drobną kostkę i wysmażyć na skwarki na suchej  patelni.Cebulę drobno pokroić .Do boczku dodać cebulę i zeszklić .Kiełbasę pokroić w kostkę-  dorzucić do boczku . 


Chwilę smażyć mieszając . Przełożyć do garnuszka .Pokroić w drobną kostkę ogórek .


Wlać wodę z gotowania grzybów . Dołożyć grzyby , pokrojony w kostkę ogórek , listek laurowy i ziele angielskie , masło , usmażone kotlety z tłuszczem ze smażenia .
Dusić na małym gazie ok. 15 minut ( przy uchylonej pokrywce by część płynu odparowała ) . Doprawić do smaku .


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Interpunkcja... niech pani pamięta, bo to wiocha tak pisać jak pani pisze.
No ale co zrobić... słoma z wieśniaka zawsze wyjdzie... wcześniej czy później.

bk110 pisze...

Nigdy tak nie robiłam karkówki. Muszę spróbować :-) Wygląda zachęcająco.

i niech Pani nie przejmuje się tym pierwszym komentarzem. Nie o interpunkcję chodzi a o to co się gotuje i jak to smakuje.

Unknown pisze...

bk10- kotlety polecam , są bardzo smaczne - a sosik pycha . Komentarzem się nie przejmuję - ten Anonim to stały krytykant . Ciągle Mu coś nie pasuje .Teraz ma pretensje o to , że przed przecinkami naciskam spację , a nie powinno się zdodnie z zasadami interpunkcji. A mie sie po prostu tak wygodniej pisze ( nie jestem zbyt biegła w pisaniu na komputerze ).Lekka paranoja z Nim . Normalnie takie anonimowe wpisy troli wywalam ale nie da się takiemu komuś odpisać nie publikują jego komentarza . A co mi tam niech sie cieszy .

Anonimowy pisze...

Bardzo fajne danie, polecam!! a frajer z interpunkcją niech sie pałuje,bo sam narypał tych kropek jak głupi!

szef kuchni pisze...

szef pisze
Wiele razy podobnie robiłem i efekt jest zawsze udany

Złota Rybka pisze...

Znakomity, prosty sposób, aby karkówka smakowała zupełnie inaczej niż zwykle :) Ponieważ nie miałam kiełbasy myśliwskiej, dodałam nieco więcej grzybów a pod koniec duszenia calości rozkruszyłam trochę sera pleśniowego - rewelacja!

Anonimowy pisze...

Po pierwsze słowo " pani" piszemy z dużej litery. Jest to zwrot grzecznosciowy. Po drugie przed "ale" stawiamy przecinek... jeśli już tak bardzo czepiamy się szczegółów. A po trzecie ktoś tu nadużywa "..." :-) A wiesniak nie jest obraźliwym słowem. Jest to osoba mieszkająca na wsi. Zalożę się, że nie jeden "wiesniak" ma kulturę na wyższym poziomie niż Ty. Pozdrowienia

Unknown pisze...

Rozumiem , że ten ostatni komentarz to odpowiedź na pierwszy komentarz ?.
Jedno mnie cieszy , ze przy okazji debaty nad Anonimami komentującymi niegrzecznie na blogach może komuś przepis na kotlety wpadnie w oko :)