wtorek, 7 lutego 2012

Kurczak – Orient Ekspres 2 :


Robienie czegoś co ma udawać dania z kuchni chińskiej z tego co ma sie w domu to zarówno wyzwanie jak i zabawa . Lubię takie zestawienia smaków zdając sobie sprawę , że nijak sie maja do oryginału szczególnie gdy wykorzystuje pół produkty . No ale czasem tak trzeba .
A nazwa potrawy - kurczak wiadomo ( miałam tzw. polędwiczki od piersi kurczaka ,które odłożyłam od kilku piersi przy szykowaniu do mrożenia ) - Orient - bo potrawa o smakowych korzeniach wzorem z krajów orientu - a Expres - bo to takie danie wrzuć i zamieszaj .


Czas : 30 minut

Składniki :
2  piersi z kurczaka
½ paczki mieszanki warzyw chińskich
1 cm korzenia imbiru
1 łyżka sosu  teryiaki Tao-Tao
pieprz  mielony
6 łyżki oleju z pestek winogron
2 jajka
1 woreczek ryżu parabolicznego (Paraboiled czyli wstępnie obrobionego termicznie )
1/3  Fixu do potraw chińskich Knorra
1 Kostka do ryżu i makaronu Knorra
1/2 szklanki pokrojonego szczypioru
1/2 szklanki wody


Ryż w woreczku zalać wodą , dodać kostkę do ziemniaków  ryżu i makaronu Knorra i gotować 20 minut .

W czasie gdy ryż się gotuje -pokroić w paski mięso z kurczaka .Przygotować marynatę z 2 łyżek oleju , sosu Teryiaki i szczypty grubo mielonego pieprzu. Polać mięso , wymieszać i zostawić na 15 minut .Imbir obrać i utrzeć na drobnych oczkach tarki jarzynowej .W woku lub głębokiej patelni rozgrzać resztę oleju i wrzucić imbir - mieszając smażyć chwilę . 

Dołożyć warzywa ( zamrożone ) .Obsmażać mieszając ok. 5 minut .
Odgarnąć na bok . Na wolną przestrzeń patelni wrzucić mięso i mieszając usmażyć na rumiano ( w tym samym czasie trzeba też mieszać warzywa ) .

Wymieszać . Podlać wodą , wsypać Fix i wymieszać . Dusić mieszając 10 minut . Gdy woda odparuje wbić na patelnie jajka , dobrze wymieszać i smażyć aż się zetną .

Doprawić pieprzem .
Odcedzić ugotowany ryż - wyjąć z woreczków .
Podawać jak kto woli - 1 wersja dołożyć ryż na patelnię ,

2-włożyc ryż do miseczki a kurczak a z warzywami podać osobno .
Wole wersje wymieszaną . Wierzch posypuję pokrojonym szczypiorem ( części jędrne , grube od cebulki ) .

Pałeczki tylko do dekoracji :) nie mam do nich cierpliwości , zdecydowanie wolę widelec .

Brak komentarzy: