wtorek, 14 lutego 2012

Serce pod miedzą ....


,,... Święty Walenty, święty Walenty, serce zgubiłam pod miedzą. Och, co to będzie, och co to będzie, gdy się sąsiedzi dowiedzą...."




Szał czerwonych serduszek od rana . Telefon się grzeje od SMS-ów . Już zupełnie sie pogubiłam czy ja obchodzę Walentynki czy nie ? Trzeba mieć swego Walentego czy można być singlem ?
Na randkę się nie wybieram :) :) :) - jednak na wszelki wypadek serniczek w kształcie serduszka z czerwoną galaretką kupiłam ( aż tak bardzo świętować Walentynek nie pragnę by zmienić swoje nastawienie do pieczenia i piec coś z tej okazji ) .
Wszystkim zaglądającym do mnie Walentynkom i Walentym przesyłam serduszkowe buziaczki i zapraszam na kawę .
A w trakcie posłuchajcie najseksowniejszego  ( moim zdaniem ) głosu czyli Edith Piaf w piosence Hymne a l'amour

Brak komentarzy: