poniedziałek, 8 października 2012

Czysty krupnik na żeberkach


Trzecia potrawa gotowana niejako przy okazji. Zauważyłam , że co raz częściej gotuję w tzw. ciągu . Zaczynam od ugotowania jednej potrawy w większej ilości , a potem wykorzystuję jej elementy do pozostałych dań. Tak było i tym razem. Zaczęłam od ugotowania rosołu wieprzowego podawanego z ziemniakami i kawałkiem mięsa .Pozostałe mięso wyjętez wywaru zrobiłam duszone z białą kapustą na ostro. A resztę czystego rosołowego wywaru przeznaczyłam na czysty -rosołowy krupnik ( przy okazji była jeszcze sałatka z warzyw z zupy).




Czas : 40 minut

Składniki:

3 szklanki mocnego -esencjonalnego rosołu wieprzowego - przecedzonego
1 woreczek kaszy wiejskiej ( drobna )
1 ugotowana marchew z wywaru
3 duże ziemniaki
sól
natka pietruszki
przyprawa do zup

Obrać ziemniaki , opłukać i pokroić w średniej wielkości kostkę. Zalać wodą tak by zakryła ziemniaki i lekko posolić .Ugotować do miękkości. Odcedzić pozostawiając odrobinę płynu(ok.1/2 szklanki).


W tym samym czasie nastawić do ugotowania w osolonej wodzie kaszę. Gotować, aż woreczek napuchnie .Odcedzić pozostawiając 1/2 szklanki wody z gotowania . 


Wyjąć kaszę  z woreczka.
Do rosołu wlać ziemniaki z resztką wody . Dodać pokrojoną marchew . Podgrzać . Wymieszać z kaszą i resztką wywaru z gotowania kaszy. Doprawić do smaku.  


Podawać posypany natką pietruszki.
Bardzo lubię taki krupnik i polecam go wszystkim którzy nie przepadają za kleistymi krupnikami . W zasadzie można by nazwać tą zupę rosołem z kaszą ale zaręczam , ze smakuje jak specyficzny krupnik taki z bardzo dobrze wypłukanej kaszy.
*wywar miałam zamrożony bo nie miałam ochoty na jedzenie dwóch zup na żeberkach przedzielonych daniem z żeberek.

Brak komentarzy: