czwartek, 7 lutego 2013

Chyba mamy Tłusty Czwartek

Nie jest to moje ulubione Święto . Ogólnie nie przepadam za słodyczami .Ciasta toleruję tylko niektóre .Piec nie lubię i nie umiem .Tak więc jest to dla mnie jeden z tych dni kiedy się ,,poświęcam" dla ogółu ( tak jak śledzik) .



Pączki i Faworki nawet kupiłam ( pączków sztuk 4 po dwa z adwokatem i różą) , a faworków 15 dag.
Zjadłam pół pączka , 2 faworki i jestem zasłodzona na tydzień . Dobrze , że wpadnie koleżanka to może nie zeschną się :)

Wiem - dziwoląg jestem . Ale ja na prawdę za ciastami nie przepadam .

Bawcie się dobrze - objadajcie pączkami - ja Tłusty Czwartek przeczekam piekąc boczek do chleba :)

2 komentarze:

evita0007 pisze...

No to witaj w klubie Buniu :-)

Beata pisze...

Doskonale rozumiem Cię! Słodycze mogą nie istnieć!!