Wersja owocowa zawsze udających
sie pasztecików wg Lali. Proste ciasto zagniatane dzień wcześniej i jabłka .
Moment i mamy słodkości do popołudniowej kawki.
Czas : 30 minut + 12 godzin
leżakowania ciasta w lodówce .
Składniki :
1 kostka masła
3 szklanki mąki + do
podsypywania
1 mała kwaśna śmietana ( 200
ml)
szczypta soli
2 duże jabłka
1 żółtko
brązowy cukier trzcinowy do
posypania
Wyrobić ciasto z masła, śmietany, mąki i szczypty soli.
Zostawić w lodówce na 12 godzin
zawinięte w folię spożywczą .
Podzielić ciasto na 4 części.
Rozwałkowywać ciasto na owalne placki .
Przekroić każdy na 8 trójkątów.
Obrać jabłka. Pokroić na
plasterki.
Nakładać ma każdy trójkąt
cząstkę jabłka .
Zwijać rogalik .
Ułożyć na blaszce na papierze
do pieczenia. Posmarować wierzch rozmąconym z łyżka wody żółtkiem i posypać z
wierzchu brązowym cukrem.
Piec w wygrzanym do 180 stopni piekarniku
przez 15 minut aż zrobią się złote .
* Z tej porcji wychodzi 32 małe
rogaliki.
** Jabłka powinny być słodkie.
Zamiast posypywać rogaliki cukrem lepiej dać ten cukier do środka na jabłko -
można też jabłko posypać szczypta cynamonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz