Zawsze mam problem z ugotowaniem odpowiedniej ilości makaronu .Niby wiem ile na porcję - ale potem wydaje mi się , że będzie za mało i dorzucam . Ale nie martwię się tym .Z grubych makaronów robię sałatki , zapiekanki - z cienkich takie omleciki z czym się da ( mogą być również na słodko ).
Składniki :
1 szklanka cienkiego makaronu ugotowanego ( nitki , pokrojone cienkie spaghetti )
1 jajko
1/3 szklanki groszku konserwowego
2 łyżki mąki
sól
pieprz mielony
2 łyżki pokrojonego szczypioru
2 łyżki pokrojonej bazylii
2 łyżki masła
Jajko roztrzepać dokładnie z mąką
( ,, rózgą ,, lub mikserem )
. Wsypać groszek .
Pokroić szczypior i bazylię . Dodać do ciasta . Zamieszać .Dołożyć pokrojony makaron .Dobrze wymieszać łyżką starając sie by groszek się nie rozpadł .Posolić i posypać pieprzem .
Na 2 patelenkach do jajek sadzonych rozgrzać po łyżce masła i włożyć po pół porcji ciasta .
Smażyć na średnim gazie . Jak poruszone łopatką do przewracania dadzą się przełożyć to zrobić to . Smażyć odwrócone aż spód też będzie rumiany .
Nie potrafię określić ile czasu smażyć - trzeba to zrobić na wyczucie tak jak racuchy .Można je też smażyć podobnie jak racuchy na dużej patelni . Kładziemy wtedy łyżką placki na rozgrzany tłuszcz i smażymy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz