Fascynują
mnie ostatnio możliwości wykorzystania kolorowych marchewek . Uzyskanie
identycznego smaku potrawy przy zupełnie innym jej wyglądzie bawi mnie . Cóż
może być bardziej klasycznego niż kurczak w sosie potrawkowym i gotowana
marchewka do tego .Proste łatwe . A co będzie jak użyjemy żółtej marchewki ?
Sami oceńcie .
3
udka z kurczaka
2
duże marchewki żółte
1
mała cebulka
kawałek
białej części pora
1
średnia pietruszka
kawałek
selera
1
liść laurowy
2
ziela angielskie
sól
sok
z cytryny
szczypta
cukru
1
żółtko
2
łyżki mąki
1,5
łyżki masła
3,5
szklanki wody *
Oczyścić
warzywa .Umyć mięso. Ułożyć w garnku . Dodać ziele angielskie , liście laurowe
, szczyptę soli . Zalać zimną wodą i
gotować na małym gazie 1 godzinę .
Wyjąć mięso i warzywa . Wywar przecedzić .
Z
mięsa usunąć skóry ( no chyba że ktoś lubi gotowane skórki ) .
W
małym rondelku rozpuścić masło , zasypać je mąką - wymieszać .
Rozprowadzić
ostudzonym wywarem ( ok. 1 szklanki ). Żółtko zmieszać z sokiem z cytryny i
wlać do garnuszka.
Doprawić sos do smaku sokiem z cytryny i szczyptą soli i
cukru.
Marchewkę
pokroić w drobną kostkę.
Połowę
zmiksować i wymieszać z sosem .
Resztę zostawić do posypywania potrawy ..
Podawać
z ryżem oblewając żółtym sosem i posypując pokrojoną marchewką i usiekanym
koprem .
* Jeśli
gotujemy w szczelnie przykrytym garnku to powinno nam zostać ok. 3 szklanek
wywaru . Ja używam 1 szklankę do sosu potrawkowego , a 2 doprawiam maggi w
płynie i mam dla 2-3 osób po filiżance do popicia 2 dania .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz