Wszyscy którzy mnie znają , wiedzą,
że ze śledziami nie zawsze jest mi po drodze .Często jednak je robię jak by to
powiedzieć z powodów rodzinnych ( po prostu Mama na mnie zrobienie ich wymusza
). Szukałam pomysłu na to by śledzie stały się dla mnie atrakcyjne smakowo i
wizualnie. Podaję proporcje na 1 porcję ( małą kromeczkę razowca).
Czas: 5 minut
Składniki:
1/2 płata śledzia w oleju ( Matiasy)
1 łyżka pokrojonej bardzo drobno
czerwonej papryki
1 łyżka pokrojonego szczypiorku ( od
strony cebulki)
1 łyżeczka masła
szczypta mielonego pieprzu
1 kromka razowego ( miękki bez skórki , typu Fitness style z
ziarnami -Schulstad lub innej firmy)
Śledzia wyjąć z oleju i odsączyć.
Pokroić w cienkie paseczki , a potem w drobną kosteczkę .
Wymieszać śledzia,
paprykę , szczypior , masło i szczyptę
pieprzu
- ucierając tak by składniki się połączyły ( nie za mocno by nie zrobiła
się paćka ).
Za pomocą 2 łyżeczek formujemy 2
kulki masy śledziowej i układamy je na kromce chleba .
I to wszystko. Nie trzeba smarować
chleba bo masło jest juz w masie śledziowej. Wygląda kolorowo i zachęcająco i
smakuje dobrze ( nie samym śledziem ).
Powiedziała bym , ze tego typu
przekąskę można podać nie tylko na codzienną kolację .
1 komentarz:
super yummy ^_^
Prześlij komentarz