piątek, 19 października 2012

Śledziowe kuleczki


Wszyscy którzy mnie znają , wiedzą, że ze śledziami nie zawsze jest mi po drodze .Często jednak je robię jak by to powiedzieć z powodów rodzinnych ( po prostu Mama na mnie zrobienie ich wymusza ). Szukałam pomysłu na to by śledzie stały się dla mnie atrakcyjne smakowo i wizualnie. Podaję proporcje na 1 porcję ( małą kromeczkę razowca).



Czas: 5 minut

Składniki:

1/2 płata śledzia w oleju ( Matiasy)
1 łyżka pokrojonej bardzo drobno czerwonej papryki
1 łyżka pokrojonego szczypiorku ( od strony cebulki)
1 łyżeczka masła
szczypta mielonego pieprzu
1 kromka razowego  ( miękki bez skórki , typu Fitness style z ziarnami -Schulstad lub innej firmy)


Śledzia wyjąć z oleju i odsączyć. 


Pokroić w cienkie paseczki , a potem w drobną kosteczkę . 


Wymieszać śledzia, paprykę , szczypior , masło  i szczyptę pieprzu


- ucierając tak by składniki się połączyły ( nie za mocno by nie zrobiła się paćka ).


Za pomocą 2 łyżeczek formujemy 2 kulki masy śledziowej i układamy je na kromce chleba .
I to wszystko. Nie trzeba smarować chleba bo masło jest juz w masie śledziowej. Wygląda kolorowo i zachęcająco i smakuje dobrze ( nie samym śledziem ).
Powiedziała bym , ze tego typu przekąskę można podać nie tylko na codzienną kolację .