Potrawa podobna do ryby po grecku tyle , że na ciepło i z
orientalną nutką .Zakwasiłam ją suszonym tamaryndowcem. Podałam dziś na obiad
,ale można zrobić więcej i zostawić w lodówce - jak się przegryzie będzie
akurat na zimno na kolację.
Czas : 1 godzina
Składniki :
6 małych filetów z
Tilapii ( lub 3 większe ) *
2 średniej wielkości cebule
1 marchewka
1/2 pietruszki
kawałek selera
wielkości użytej pietruszki
2 większe pieczarki
suszony Tamaryndowiec
- kawałek wielkości ćwiartki pudełka zapałek
1 koncentrat pomidorowy
( 8 dag)
1 liść Kafiru
4 ziarna pieprzu
czarnego
pieprz mielony
szczypta mielonej
papryki
sól
cukier trzcinowy
brązowy nierafinowany
maggi w płynie
mąka
olej ( używam z pestek winogron )
1,5 szklanki wody
Zalać wrzącą wodą (
1/3 szklanki Tamaryndowiec).Zostawić na 30 minut.
Odcedzić i bardzo drobno
pokroić -w zasadzie rozetrzeć nożem na miazgę jak czosnek.
Obrać warzywa.
Pokroić drobno cebule , a resztę warzyw utrzeć
na tarce jarzynowej ( duże oczka ).
W garnku o grubym
dnie rozgrzać 4 łyżki oleju. Wrzucić warzywa ,, cebulę, listek Kafiru, pieprz
ziarnisty i Tamaryndowiec . Smażyć mieszając aż warzywa zmiękną , a cebulka się
zeszkli.
Dodać cukier brązowy
, szczyptę papryki.
Zalać wodą i dusić 20
minut na małym gazie.
Pieczarki pokroić w
cienkie paseczki i usmażyć na rumiano na 2 łyżkach olejem.
Do duszonych warzyw
dołożyć usmażone pieczarki i przecier
pomidorowy . Doprawić do smaku maggi w płynie i pozostałymi przyprawami.
Rybę osuszyć dobrze
papierowymi ręcznikami kuchennymi. Posolić i posypać pieprzem .
Oprószyć mąką .
Na patelni rozgrzać olej i usmażyć rybę na rumiano z obu stron.
Zdjąć z patelni
i ułożyć na gorącym sosie w garnku.
Przykryć i zostawić tak przez kilka minut by zmiękła i przeszła aromatem sosu.
Podawać z ryżem na
sypko lub ziemniakami z wody.
* Dwie porcje podałam
na obiad na ciepło , a 4 pozostałe ułożyłam w pojemniczku ( jak rybę po
grecku) i zostawiłam w lodówce - będzie
na kolację na zimno ( najlepiej na następny dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz