Fascynują
mnie te malutkie szaszłyczki tak popularne we wschodniej kuchni. Zupełnie nie
rozumiem czemu nie zyskały popularności w naszej kuchni. Mam zamiar zadbać o
rozpropagowanie ich wśród Rodziny i znajomych. Zaczynam od tych najprostszych -
z kurczaka i szczypioru czyli czegoś co z bardzo dużym prawdopodobieństwem
znajdzie sie w większości domów. Oczywiście przyda się też trochę przypraw - no
ale o to już maniacy gotowania dbają.
Czas:
45 minut
Składniki:
1
duża pojedyncza pierś z kurczaka
białe
części od pęczka szczypioru
2
łyżki ciemnego sosu sojowego
2
łyżki oleju z pestek winogron ( lub ryżowego)
1
pełna łyżka brązowego cukru nie oczyszczanego
1
łyżka soku z cytryny
szczypta
mielonego imbiru
1/2
łyżeczki mielonego kminku
1/2
łyżeczki mielonej papryki lub szczypta mielonego chilli
szczypta
pieprzu ziołowego
Mięso
z piersi kurczaka pokroić w bardzo cienkie plasterki , a potem w małe kawałki.
Przygotować
marynatę z pozostałych składników ( po za szczypiorem).
Włożyć mięso w marynatę
i zostawić na 30 minut ( można na dłużej- nawet na całą noc).
Wyjęte
z marynaty mięso i podzielony na kawałki szczypior nadziewać na patyczki od
szaszłyków podwójnie - tzn. dwa patyczki obok siebie w jedna porcję tak by było
łatwo przewracać i by małe kawałki nie zsuwały się.
Rozgrzać
grill lub patelnie grillową lub zwykłą patelnię i piec yakitori po kilka minut
z każdej strony smarując w trakcie pozostałą częścią marynaty.
Podawać
z porcją warzyw , dipem , plackiem , pieczywem
czy jak tam kto lubi ( mniej lub bardziej tradycyjnie.
*
marynata jest słodkawa - można jednak wg upodobania nadać jej bardziej ostry
czy kwaśny smak dodając lub eliminując któreś składniki.
2 komentarze:
mniam, mniaaam! wypróbuję!
będę robiła!!! ;)
smakowicie wygladaja
Prześlij komentarz