Delikatne , mięciutkie
kluseczki , które można podać na 2 sposoby , a co najważniejsze można ugotować
wersję podstawową, a dopiero przy podaniu stołownicy decydują jak je będą jedli
.U mnie ma to zasadnicze znaczenie bo ja nie jadam klusek na słodko , a Mama na
słono.
Czas : 15 minut
Składniki :
3/4 szklanki białego półtłustego
1 jajko
8 łyżek otrąb pszennych
sól
cukier
cynamon
mąka ziemniaczana do
podsypywania
1/3 kostki masła
1/3 szklanki bułki tartej
Nastawić w garnku osoloną 1
płaska łyżeczką soli wodę i doprowadzić do wrzenia.
Ser rozkruszyć. Dodać jajko,
otręby i szczyptę soli.
Wyrobić ciasto na kluski.
Blat wysypać mąką ziemniaczaną
. Wyłożyć masę na kluski. Uformować wałek. Kroić w kluseczki ( mnie wyszło 25
kluseczek ).
Wrzucać na wrzątek i gotować 2
minuty od wypłynięcia na małym gazie.
Wyjąć łyżką cedzakową na
talerz.
Na patelni zrumienić bułkę
tartą . Dodać masło i po rozpuszczeniu zmieszać z bułką tartą.
Przełożyć na patelnię kluski i
delikatnie obtoczyć w zrumienionej bułce.
Podawać na 2 sposoby wg
upodobania :
- posolone ( można podać do
tego surówkę)
-posypane cukrem i cynamonem
5 komentarzy:
fajny pomysł:)
wypróbuję,super pomysł :)
Uwielbiam leniwe, co prawda w wersji wytrawnej, ale Pani przepis naprawdę zachęca do spróbowania na słodko.
Aniu - alez ja też jadam tylko na słono. W przepisie podane są 2 wersje - na słodko i na wytrawnie. Kluski robi się tak samo, a doprawia dopiero na etapie podawania. Albo z solą , albo z cukrem i cynamonem. Dla tego pokazałam na zdjęciu 2 wersje.
Uwielbiam leniwe kluski, też zagoszczą u mnie na talerzu, już jutro, na obiedzie:) U mnie - nieodmiennie na słodko!
Prześlij komentarz