Co prawda papryka i pomidory są
dostępne w tej chwili przez okrągły rok , ale te szklarniowe już tak nie
smakują. Staram się więc w miarę możliwości przygotować sobie choć kilka porcji
mrożonek na zimę z jesiennych papryk i pomidorów.
Podpowiadam , że do tych celów można spokojnie użyć przecenionych papryk popękanych lub lekko zwiędniętnych -- oszczędzamy na kosztach , a potrawa potem będzie równie smaczna jak z tych pierwszego sortu :).
Ja od lat kupuję takie przecenione papryki ( i inne warzywa ) i używam ich do wszelkiego rodzaju ,,duszonek".A i do surówek taką świeżą a tylko pękniętą paprykę ( czy inne warzywo) spokojnie można użyć , bo i tak ją kroję . A płacę połowę mniej.
I jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy by mieć obiekcje przy takich zakupach lub się żenować z tego powodu. Wstydzić się wg mnie trzeba marnując żywność .
Czas: 10 minut + mrożenie
Składniki:
2 duże papryki
2 duże pomidory
garść usiekanej natki pietruszki
Paprykę , pomidory i pietruszkę umyć
i osuszyć.
Paprykę wypestkować .
Pokroić na połówki lub ćwiartki i pokroić w paski.
Z pomidorów usunąć zieloną część przy
szypułce i pokroić w grubą kostkę.
Usiekać natkę.
Wymieszać wszystkie składniki.
Wsypać do woreczków .Szczelnie
zamknąć.
Ułożyć w szufladzie zamrażarki i
trzymać zamrożone.
Kiedy chcemy zrobić potem leczo nie
rozmrażamy warzyw a po prostu w takim stanie rozkruszając tylko trochę ,, bryłę " i wrzucając do
wrzątku.
1 komentarz:
Prosto, smacznie i zdrowo, czyli tak właśnie lubię najbardziej :D Dzięki wielkie za inspiracje i zapraszam do mnie na bloga, gdzie też od niedawna stawiam pierwsze kroki kulinarne ;) http://leczo.net.pl/
Prześlij komentarz