Często robię kotlety z ryby i
puree ziemniaczanego. Jest to potrawa trochę z tych na ciężkie czasy ( mały
kawałek ryby, garstka ugotowanych ziemniaków).
A co by było gdyby kotlety
trochę ,, uszlachetnić "?.
Użyłam po prostu zamiast
zwykłych ziemniaków kawałek batata ( kupowałam do gulaszu z
batatami).Doprawiłam trochę pikantniej .
Czas : 45 minut
Składniki :
1/2 sztuki średniego batata
20 dag filetu rybnego bez skóry i ości
4 łyżki pokrojonej natki pietruszki
1 średnia cebula
1 jajko
1 łyżka masła
sól
pieprz mielony
olej z pestek winogron do smażenia
bułka tarta do panierowania
Obrać i umyć batat.
Pokroić w kostkę i ugotować do miękkości w osolonej
wodzie. Odcedzić .
Dodać masło i utłuc na puree.
Rozmrożony filet rybny osuszyć .
Usiekać mięso ryby jak
najdrobniej ( jak na befsztyk).
Cebulę drobno usiekać .
Zrumienić na 2 łyżkach oleju .
Wymieszać puree z batata z jajkiem, rybą, cebulą, natką,. Wsypać 4 łyżki bułki
tartej tak masa była taka jak na
hamburgery .
Doprawić szczyptą soli i
pieprzu .
Podzielić masę na porcje 4 kotlety, a potem obtoczyć je w bułce tartej
.
Smażyć na rumiano na gorącym
oleju ( smażę początkowo na dużym płomieniu - potem przewracam na drugą stronę -by znów się zrumieniły - zmniejszam gaz i dosmażam
tak by ryba na pewno nie była surowa ok. 6-8 minut).
Podawać z surówkami ( ja
najbardziej lubię z kapusty ( kiszonej lub świeżej).
Można zrobić do nich sos
pieczarkowy, grzybowy, cytrynowy lub inny.
1 komentarz:
wyglądają bardzo smakowicie!
Prześlij komentarz