wtorek, 28 stycznia 2014

Pikantna zupa kalafiorowa z imbirem


Kalafiorowa kojarzy nam się raczej z delikatną zupą. Przyznaję, że ja też takie z reguły gotowałam. Dziś odstąpiłam od reguły. Na dworze zimno- przydało by się coś na rozgrzewkę. A na to najlepsza gorąca zupa. Tyle , że ja miałam kupiony kalafior i bliżej nie określone plany co do niego. W końcu wyszło mi , ze przecież kalafiorowa też może być na gęsto i pikantnie by była rozgrzewająca. I taka jest.



Czas: 40 minut

Składniki:

1 średni kalafior
1 pęczek kopru ( gdy jest bardzo mały to 2 )
4 szklanki bulionu warzywnego
1 szklanka słodkiej śmietanki
kilka obranych plasterków imbiru ( zależy jak gruby jest imbir )
szczypta mielonej słodkiej papryki
grubo mielony pieprz kolorowy do smaku ( sporo)
szczypta soli
szczypta utartej gałki muszkatołowej do smaku
szczypta curry

Kalafior porozrywać na różyczki, oddzielić listki i głąb. Odrzucić uszkodzone i zżółkłe listki resztę zostawić. Umyć wszystkie części kalafiora i włożyć do garnka.


Obrać i pokroić w plasterki imbir. Dorzucić do kalafiora.
Zalać kalafior bulionem warzywnym i gotować 30 minut.



Wyłowić połowę różyczek kalafiora i pokroić na mniejsze kawałki. Część najmniejszych listków pociąć w paseczki i odłożyć razem z wyłowionymi różyczkami kalafiora.


Zupę zmiksować blenderem lub w malakserze.


Dolać śmietanę. Wsypać koper ( część odłożyć do dekoracji), curry, pieprz mielony, gałkę muszkatołową. Dosolić jeśli trzeba.


Wrzucić odłożone różyczki i listki kalafiora . Podgrzać.

Podawać posypaną mieloną papryką, pieprzem i koprem.

* Gdyby zupa była za mało treściwa można dołożyć ugotowanego makaronu łazanki lub pokrojonych w plastry ugotowanych ziemniaków.

** Wychodzi z tego wg mnie 4 spore porcje zupy.

1 komentarz:

Unknown pisze...

ciekawy pomysł:)