Młode ziemniaczki w towarzystwie
świeżych ziół to rarytas sam w sobie .Latem chętnie jadamy potrawy warzywne . U
mnie często na obiad są po prostu ugotowane ( czasem potem podrumienione na
maśle ) młode ziemniaki i miska sałaty , mizerii lub zestaw różnych sezonowych
jarzynek lub surówek ( kalafior, fasolka szparagowa, pomidor z cebulką, młoda
marchewka z kalarepkę itp.)
Czas: 45 minut
Składniki:
6-8 młodych ziemniaków
gałązka natki pietruszki
kilka listków lubczyku
kawałek naci selera
gałązka świeżego tymianku
grube gałązki od kopru ( 2-3 )
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki masła
opcjonalnie : nasiona kminku,
czarnuszki, grubo mielony pieprz mielony , szczypta mielonej papryki
Młode ziemniaki staram się kupować
takie ,,prosto z pola" tzn. nie czyszczone i nie myte .
Dopiero jak potrzebuję myję je
usuwając ziemię.
Skrobię lub obieram ( zależnie od
tego jaką mają skórkę ).
Opłukane zalewam w garnku wodą tak by
je przykryły , solę i dodaję zioła.
Gotuję pod przykryciem ok. 20 minut
od zagotowania aż są miękkie.
Odcedzam usuwając zioła i studzę.
Posypuję szczyptą soli i wybranymi
dodatkami.
Na patelni rozgrzewam masło i opiekam
ziemniaki rumieniąc je.
Moim zdaniem taki zestaw zupełnie
starczy na letnie ciepłe dni.
4 komentarze:
takie ziemniaczki są najlepsze:)
Młode ziemniaki są tak pyszne, że nie wymagają absolutnie obecności mięcha :)) Ja tez uwielbiam je z mizerią, sałatą, albo po prostu szklanką maślanki. dziś mam na obiad makaron i chętnie zamieniłabym go na kilka Twoich ziemniaczków :)) Pozdrawiam
Jeszcze takim sposobem nie gotowałam ziemniaków - dziękuję za kolejny fajny przepis:):)
Takie ziemniaczki na pewno posmakują moim ziemniakowym ludkom:):)
Uwielbiam takie ziemniaczki:)
Prześlij komentarz