Tak
to już jest , że co roku w maju i czerwcu mrożę sobie pojawiającą się młodą
botwinkę w porcjach na cały rok ( ok. 8 porcji bo od V-VII jest przecież świeża
).Potem z przyjemnością jesienią czy zimą gotuję różne jej wersje. Dziś wyjmuję
ostatnią porcję zamrożonej, a że jest mała będzie taka trochę
botwinkowo-jarzynowa.
Czas:1
godzina
Składniki:
3
szklanki bulionu drobiowego lub warzywnego
1
szklanka świeżo wyciśniętego soku z buraków
1/3
szklanki słodkiej śmietanki ( dałam 30 % )
1
szklanka usiekanej botwinki
3/4
szklanki utartych na dużych oczkach tarki jarzynowej młodych buraczków
1/2
marchewki
kawałek
białej części pora
3
ziemniaki
1/4
małej świeżej czerwonej papryki
1/2
dużego pomidora
3
duże rzodkiewki
1/2
średniego ogórka
1
duży pęczek koperku
2
łyżeczki koncentratu pomidorowego
kilka
liści lubczyku
ocet
winny jabłkowy do smaku
pieprz
czarny mielony do smaku
cukier
do smaku
Obrać
ziemniaki, marchew, ogórek. Z pora zdjąć wierzchnią warstwę.
Umyć
warzywa i pokroić ( ziemniaki w kostkę, por w pół plasterki, paprykę w
paseczki, pomidor w drobną kostkę. Koper usiekać.
Utrzeć
na dużych oczkach tarki jarzynowej ogórek, rzodkiewki marchew.
Przełożyć
do garnka mrożoną botwinkę i buraczki, warzywa, koncentrat pomidorowy i zalać
bulionem.
Gotować ok. 30 minut. Wsypać koper. Wlać sok z
buraków . Podgrzać. Dodać śmietankę i doprawić do smaku
1 komentarz:
Uwielbiam wszystko co jest z burakami:)) U mnie dziś barszcz ukraiński ...
Prześlij komentarz