Wszystko zaczęło się od dyskusji z Pyzą na forum ( dawno temu ) w koło moich ,,Oranżowych kluseczek " .Zaowocowało to pomysłem na czerwone , zielone czy czarne kluski .
Czas : 1 godzina
Składniki :
4 średnie ziemniaki
1 mały buraczek
mąka ziemniaczana
mąka pszenna
sól
Ugotować ziemniaki i buraczek w mundurkach . Obrać .Ostudzić . Ziemniaki przecisnąć przez praskę do ziemniaków , buraczka utrzeć na drobnej tarce jarzynowej. Buraczka ułożyć na sitku i odcisnąć sok. Zmieszać obie masy . Lekko osolić .Ułożyć masę w misce- wygładzić powierzchnię , podzielić na 4 części .Jedną część wyjąć a w to miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną + 3 łyżki mąki pszennej .Dołożyć to co wyjęte i zagnieść ciasto. Formować wałeczki jak na kopytka, pokroić ( jak na kopytka ) i każdą kluseczkę ,, poturlać " w dłoni formując kulkę = podsypując zwykłą mąką . Układać na wysypanej mąką tacce .Gotować na osolonym wrzątku 2 minuty od wypłynięcia .
Podawać z sosami , jako dodatek do mięs .
Pięknie wyglądają jak są zrobione wszystkie 5 kolorów ( pomarańczowy- z kurkumą i puree ziemniaczanym , zielone- z masa szpinakowa , czarne - barwione sepią , białe- normalne i te czerwone- buraczkowe ) - ułożone warstwami w szklanym naczyniu ( jak sałatki warstwowe ) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz