Podobno na upały najlepsza jest kuchnia meksykańska .No to sprawdzimy .Klasyka w mojej interpretacji.
Czas : 1,5 godziny
Składniki :
25 dag mielonej wołowiny ( jak kupuję tatarowe bo chude i ładnie zmielone )
2 czerwone cebule
1 puszka pomidorów pelati ( bez skórki w soku )
1 puszka czerwonej fasoli w zalewie
2 papryczki chilii ( mogą być suszone )
2 roztarte ząbki czosnku
3 szklanki bulionu wołowego ( może być z kostki )
4 łyżki oleju
2 kostki dobrej gorzkiej czekolady ( dałam Lindl )
sól
pieprz czarny mielony
papryka mielona słodka
szczypta cukru
Na patelni rozgrzać olej. Wrzucić bardzo drobno pokrojoną cebulę i smażyć aż się zeszkli i zmięknie. Dodać rozdrobnione mięso i czosnek .Smażyć mieszając aż się zrumieni i zbrązowieje ( ok 20 minut ) . Wlać 3 szklanki bulionu wołowego., dodać papryczki chilii . Dusić następne 40 minut. Dołożyć paprykę, pomidory, fasolę , czekoladę , po szczypcie papryki, pieprzu, cukru. Dusić jeszcze 30 minut odkryte tak by potrawa nabrała odpowiedniej konsystencji. Doprawić do smaku .
Podawać z ryżem udekorowane listkami natki pietruszki ( lub innych ziół ).
1 komentarz:
zjadłoby się na obiadek :)
Prześlij komentarz