Bardzo smaczne pieczywo . Przepis wywodzi się chyba z kuchni żydowskiej.
Czas :1,5 godziny
Składniki :1 szklanka mąki
1 jajko
szczypta soli
1 łyżeczka cukru
1/3 szklanki mleka
2 dag drożdży
1 łyżka stopionego masła
1 łyżka oleju
2 średnie cebule
¼ szklanki wody
Drożdże rozetrzeć z cukrem , 1 łyżeczka mąki i paroma łyżkami mleka . Zostawić by wyrosły ( 15-20 minut ).Mąkę przesiać , dodać zaczyn drożdżowy, stopione ( letnie ) masło, letnie mleko , jajko ( ½ żółtka ująć i zostawić do posmarowania ciasta ), szczyptę soli. Wyrobić ciasto. Podzielić na 6-8 porcji . Uformować kulki, spłaszczyć je ( na placki wielkości talerzyka- brzegi mają być grubsze , a w środku ma być lekkie wgłębienie ) i ułożyć na blaszce na papierze do pieczenia. Zostawić do wyrośnięcia pod przykryciem ( ok. 40 minut ).W tym czasie podsmażyć na oleju pokrojoną w piórka cebulę , podlać wodą i dusić aż woda odparuje . Posmarować placki żółtkiem rozmieszanym z łyżka wody. Cebule podzielić na poszczególne placuszki i rozsmarować je po nich ( na środkach ).Piekarnik rozgrzać do temperatury 160 stopni . Wstawić blachę i piec aż placki się zarumienią – ok. 30 minut.
2 komentarze:
bardzo ciekawa propozycja i apetycznie na fotce wygladaja :)
cebularze to smak mojego dzieciństwa :)
Prześlij komentarz