Mięso z halibuta doskonale harmonizuje ze smakiem owoców . Dziś proponuję halibuta z pomarańczą , ciemnymi winogronami i rodzynkami.
Czas : 15 minut + marynowanie ryby
Składniki :
2 steki z halibuta
olej z pestek winogron
sok z 1 cytryny
2 łyżeczki konfitury z gorzkich pomarańczy ( lub konfitury z pomarańczy i 1/2 łyżeczki otartej skórki pomarańczowej )
szczypta soli
szczypta grubo mielonego pieprzu
szczypta przyprawy Piri-Piri
mąka
2 łyżki klarowanego masła
1 pomarańcza
1/3 szklanki rodzynek ( najlepiej sułtanki)
ok.10 owoców ciemnych winogron
Rybę umyć i osuszyć ( jeśli był mrożony to rozmrozić ) . Zrobić marynatę z 3 łyżek oleju , konfitury , soku z cytryny , szczypty pieprzu i przyprawy Piri-Piri .Zalać rybę i zostawić na godzinę .
Namoczyć rodzynki ,a potem dobrze odcedzić .
Pomarańczę obrać ze skórki . Wyciąć cząstki tak by nie było na nich białych osłonek.
Winogrona przeciąć na pół .
Rybę wyjąć z marynaty i dobrze osuszyć papierowymi ręcznikami .
Oprószyć mąką .
Na patelni rozgrzać olej . Smażyć na rumiano steki z obu stron .
Zdjąć rybę z patelni. Olej zlać. Włożyć masło. Wrzucić na nie cząstki pomarańczy , winogrona i rodzynki . Smażyć kilka minut.
Dołożyć rybę . Lekko posolić i skropić odrobiną soku z cytryny do smaku. Posypać grubo zmielonym pieprzem .
3 komentarze:
Jak pięknie podane,aż ślinka cieknie:)
o, halibut, pyszna ryba!!!
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Pamiętasz,że zaprosiłas mnie na tego halibuta? to sobie biorę porcyjkę i już! :)
Prześlij komentarz