czwartek, 29 grudnia 2011

Konfitura pomarańczowa na ostro


Często używam cytrusy i bakalie jako dodatek do dań mięsnych , serów .Postanowiłam zrobić taką gotową konfiturę .


Czas : 2 godziny

Składniki :

miąższ z 3 pomarańczy
miąższ z 3 mandarynek
1/2 szklanki pokrojonych w paseczki suszonych moreli
1/2 szklanki rodzynek
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej drobno pokrojonej
3 czubate łyżki miodu ( użyłam pomarańczowego ale może być inny )
grubo mielony kolorowy pieprz do smaku
3 łyżki sosu sojowego jasnego
1/ 2 łyżeczki curry
1 goździk
50 mll koniaku ( likieru pomarańczowego, czystej wódki )
szczypta chilli w płatkach do smaku ( lub łyżeczka sosu Sambal Oelek )
1 łyżka soku z cytryny

Obrane ze skórki i oczyszczone z białych błonek miąższ pomarańczowy  i mandarynkowy pokroić w kostkę . Włożyć do garnuszka z grubym dnem . Dodać  morele , rodzynki, miód, sos sojowy, goździk, curry, skórkę pomarańczową , sok z cytryny  i alkohol .Smażyć na bardzo małym gazie mieszając . Doprawić chilli i pieprzem . Smażyć 15 minut. Odstawić - po pół godzinie znów smażyć 15 minut mieszając - znów odstawić . I tak kilka razy aż konfitura zrobi się szklista , gęsta i dobrze wysmażona .Doprawić ostatecznie do smaku. Przełożyć do małych słoiczków ( wychodzi 1 średni słoik po majonezie ) . Może stać jakiś czas w lodówce bez pasteryzowania - jak ma być na zapas to wstawić do garnka z wodą i pasteryzować ok 10 minut .


Używać jako dodatek do ostrych serów, serów pleśniowych , kozich lub do marynaty do mięs , ryb czy drobiu.


Z powodzeniem zastąpi u mnie konfiturę z gorzkich pomarańczy - a można ja zrobić niejako przy okazji używania większej ilości pomarańczy , robienia kandyzowanej skórki pomarańczowej , nawet wyciskania soku ( nie wyciskać wtedy pomarańczy dokładnie tak by miąższ można było użyć do tej konfitury ).



Brak komentarzy: