Węże też chorują a wtedy Koguty
podają im ,, perełki „.Tytuł i opis to taki żart , a w zasadzie pokłosie
konkursu na potrawy inspirowane chińskimi znakami zodiaku. W tym przypadku
Wężem jestem ja , a Kogutem Mama - przepis z okresu kiedy odchorowywałam
usunięcie woreczka żółciowego.
Czas : 1 godzina
Składniki :
35 dag mielonego mięsa z indyka
1 jajko + 2 żółtka
3 płaskie łyżeczki kaszy manny
sól
cukier
sok z cytryny
20 dag makaronu ryżowego wstążki
4 łyżeczki masła
3 łyżeczka mąki
2 marchewki
1 mała pietruszka
kawałek selera ( jak do zupy )
kawałek pora ( jak do zupy )
3 szklanki wody
1 łyżka pokrojonej natki
pietruszki
Obrane warzywa zalać wodą i
gotować 30 minut .Przecedzić wywar ( warzywa odłożyć ).Z mięsa , jajka, kaszy
manny i szczypty soli zrobić masę na pulpety . Formować kuleczki wielkości
dużego orzecha włoskiego .Gotować w
wywarze przez 15 minut .Pozostawić w resztce
gorącego wywaru ( 2 szklanki odlać na sos ) razem z kawałkiem marchewki
i pietruszki .
W drugim garnuszku roztopić
masło , wsypać mąkę i wlać po woli 2
szklanki ostudzonego wywaru z gotowania . Mieszając zagotować i zestawić z gazu
.Żółtka zmieszać z łyżeczką soku z cytryny i wlać do gorącego sosu . Doprawić solą
, cukrem i sokiem z cytryny .
Makaron ryżowy wrzucić do
garnka z wrzącą wodą , przykryć i
zostawić na ok. 3-5 minut by zmiękł. Odcedzić .
Pokroić bardzo drobno kawałek
marchewki , kawałek pietruszki i przygotować natkę pietruszki.
Ułożyć ozdobnie na talerzach
makaron polany sosem ( trochę sosu pozostawić do dekoracji )
Pulpety podzielić na 3 . Każdy
maczać delikatnie w sosie ( tak by tylko dał warstewkę do przyklejenia ozdoby )
a potem obtaczać w marchewce , pietruszce lub natce .
Układać na makaronie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz