Dalszy ciąg odtwarzania
staropolskich smaków .Tym razem – doprawianie czarną porzeczką ( rośnie u nas w
stanie dzikim od dawna – doskonałe źródło witaminy C , wykorzystywana w
lecznictwie ) – obecnie łatwiej o odmianę ogrodowa .
Składniki :
30 dag wieprzowiny od szynki (
chudej )
4 cebule duże ( użyłam białej ,
czerwonej i por )
2 łyżeczki otartego majeranku
2 roztarte ząbki czosnku
3 kulki jałowca
3 owoce tarniny
1 owoc głogu lub dzikiej róży
sól
3 suszone liście lubczyku
2 suszone kapelusze grzybów
2 łyżki smalcu
1 łyżka masła
2 łyżki oleju
3 szklanki wody
konfitura z czarnej porzeczki i
miodu ( lekko kwaskowata )
Mięso pokroić w foremną kostkę
. posolić , natrzeć pasta z oleju i zmielonych lub dokładnie utłuczonych w
moździerzu przypraw (1 ząbek czosnku,
majeranek , lubczyk, jałowiec, głóg , tarnina ) .Zostawić na godzinę . Na
patelni rozgrzać smalec i wkładać kostki mięsa ( marynatę zetrzeć z niego i
zostawić ) .Obsmażyć na rumiano .Podlać szklanką wody i zagotować . Przełożyć
do garnka o grubym dnie .
Na patelni podsmażyć na
złoto na maśle pokrojoną w ,, piórka „
cebulę .zalać szklanką wody i zagotować .Dodać do mięsa .Wlać resztę wody .
Włożyć resztkę marynaty którą zdjęliśmy z mięsa i suszone grzyby .
Dusić najpierw na średnim a
potem na małym gazie ok. 1,5 godziny .Gulasz ma się zagęścić ( cebula
rozgotować , a mięso być miękkie ) .
Do gulaszu dodać ok. 2 łyżek
kwaskowatej konfitury z czarnej porzeczki w miodzie ( w ostateczności z cukrem ).Na
końcu dodać 1 roztarty z solą ząbek
czosnku .
Użyłam czosnku i 3 rodzajów
cebul tzn białej , czerwonej i białej części pora . Nie jestem pewna czy w
kuchni staropolskiej używano jednego czy kilku dziko rosnących odmian cebuli
.Pewnie tak bo przecież rośliny cebulowe w stanie dzikim rosły ( jak się kto
uprze to nawet cebulkę tulipana może traktować jako warzywo ).
Piszę o konfiturze z czarnej
porzeczki na bazie miodu bo tak konserwowano owoce dawniej ( a i ja mam to
szczęście , ze przyjaciółka Mamy robi przetwory na bazie miodów i zawsze coś
tam od niej dostaniemy .Można zamiennie użyć konfitury z cukrem lub suszonej
czarnej porzeczki gotowanej chwilę w odrobinie wody , osłodzonej miodem i
przetartej przez sito ) .
Nie użyłam czarnego pieprzu
robiąc w zamian mieszankę z głogu, tarniny i jałowca .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz