poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Chyba lubię listonosza :)


Pan Listonosz cieszy się chyba tak jak ja przynosząc mi paczuszki ( bardzo miły Pan Listonosz ) . Tym razem nagroda z

Obieraczka - marcheweczka ma miękką poręczną rączkę . Deska akurat wielkością wpasowuje się pomiędzy te które mam ( zresztą desek nigdy za wiele ) .A książka o przyprawach super nabytek . Juz się cieszę na czytanie .
Dzięki Catus !

1 komentarz:

Catus pisze...

:D
Cudnie,że nagroda dotarła!
Miałam dołożyć karteczkę, z przeprosinami, że tak długo to trwało,ale mam takie urwanie głowy,że o karteczce se przypomniałam , jak już paczka spakowana leżała...


Także tutaj straszliwie Cię przepraszam i cieplutko uściskuję :)