czwartek, 12 kwietnia 2012

Galaretki drobiowe Wielkanocne


Staram się zawsze robić na Święta galaretki . Od dawna są to galaretki drobiowe . Najpierw dzieci wolały delikatny drób niż wieprzowinę ( bo wieprzowa galaretka jest wg nich tłusta ) . Potem drobiowe galaretki królowały ze względu na dietę Mamy . A teraz po prostu przyzwyczailiśmy się i zwyczajnie lubimy . Jak zwykle tych moich galaretki jest kilka odmian . Świąteczna robiona jest na mocnym rosole *





Czas : 1 godzina + ok. 5 godzin aż zastygnie galareta

Składniki
1/8 kury
30 dag wołowiny rosołowej  
2 udka z kurczaka
3 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
1/2 pora
1 duża cebula
1 grzybek suszony
2 liście laurowe
1 goździk
3 ziela angielskie
szczypta soli
maggi w płynie
2 jajka
1/3 puszki groszku konserwowego
2 litry wody
10 płaskich  łyżeczek żelatyny

Umyte mięso i obrane umyte warzywa zalać wodą . Cebulę zrumienić w piekarniku lub na patelni dołożyć do garnka razem z przyprawami .

Doprowadzić do wrzenia .Zmniejszyć gaz i gotować na małym gazie 1,5 godziny . 

Odszumować . Wyjąć mięso i warzywa . 

Przecedzić wywar . Doprawić do smaku .

Ugotować na twardo jajka - ostudzić - obrać i pokroić w plasterki . Pokroić w plasterki 1 marchewkę .Odcedzić groszek.
Mięso z udek i kawałki chudego mięsa wołowego  obrać od kości , z chrząstek i skór . Drobno rozetrzeć .

Namoczyć w 1/2 szklanki zimnej przegotowanej wody żelatynę .

W foremce ( ja użyłam takiej do babki z ,, kominkiem" ) na dno wsypać porcje groszku , marchewki , mięso -znów resztę groszku i marchewki .

Podgrzać wywar .Rozpuścić w nim namoczoną żelatynę ( nie gotować ) . Zalać mięso. Zostawić by ostygło. Wstawić do lodówki najlepiej na 12 godzin .

Wyjąć przewracając delikatnie foremkę . Udekorować świątecznie .

* Resztę wołowiny , kurę , warzywa z rosołu obrane mrożę i używam po Świętach na pierogi , krokiety , pasztet , zapiekanki , a czyste mięso z udek kurczaka właśnie do galarety ( nie pierś a udka bo są z galarecie smaczniejsze )


** Podawać do nich sok z cytryny lub ocet zależnie od upodobań .

*** można dodać do galarety roztarty dobrze ząbek czosnku - ja ze względu na wymogi diety nie mogę tego zrobić 

Brak komentarzy: