Przepis
genezę ma w puree ziemniaczano-jabłkowym . Tak mi te puree smakuje , ze chętnie
robiła bym go do dań z wieprzowiny ciągle . Dziś zaplanowałam gotowanie
kartoflanki ( i to takiej na kawałku wędzonki bo w Szczecinie zimno i zjadło by
sie coś konkretnego ).Obrałam ziemniaki , warzywa - przygotowałam przyprawy -
spojrzałam w bok i zobaczyłam leżące jabłka . Zrobiło mi sie coś takiego jak w
,,Pomysłowym Dobromirze" --pik, pik - piłeczka . A co by było jak bym
dodała jabłko do kartoflanki? Dodałam - przecież otruć się nie otruję .
Czekałam aż się ugotuje bardzo niecierpliwie .W końcu doprawiłam .I co tu gadać
- sami sobie ugotujcie .Pycha !!!!
Składniki:
5
średnich ziemniaków
2
średnie marchewki
1
pietruszka
kawałek
selera
1/3
białej części pora
1
duże jabłko
15
dag wędzonki( boczek, wędzonka bamberska itp.)
gałązka
lubczyku
1
łyżeczka przyprawy do zup (typu Jarzynka, Delikat ,kostka bulionowa -co tam kto
używa )
natka
pietruszki do posypania
dymka
lub bardzo drobny szczypiorek do posypania
1/2
szklanki śmietanki słodkiej 18%
pieprz
biały mielony
szczypta
gałki muszkatołowej
3
szklanki wody
Obrać
warzywa . Marchew pokroić w ozdobne krążki* , ziemniaki i jabłko w kostkę ,
pietruszkę , por , seler przedzielić na 2 kawałki. Ułożyć wędzonkę , warzywa ,
lubczyk, przyprawy w garnku i zalać wodą .
Gotować 45 minut. Wyłowić wędzonkę ,
plasterki marchewki , lubczyk . Łyżką cedzakową odsączyć 1/3 kostek ziemniaków
( i jabłka ) .
Przelać zupę z garnka do malaksera i zmiksować razem ze śmietanką .
Wrzucić odłożone ziemniaki,
marchewkę i pokrojoną w cienkie nie duże plasterki wędzonkę . Doprawić do smaku. Podawać posypaną
mieszanką natki pietruszki i szczypiorku z kilkoma plasterkami wędzonki na
porcję.
* Można sobie ułatwić pracę wkładając marchew do zupy w całości, a pokroić ozdobnie dopiero po ugotowaniu.
** Uważam , ze zupełnie spokojnie można dać 2 jabłka - smak będzie jeszcze ciekawszy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz