Często znajomi pytają mnie o to skąd
u licha biorę ten ,, bulion " który wymieniam w składnikach w przepisach
.Przyznaję - czasem jest to kostka bulionowa . Ale w większości po to by nie
marnować składników mrożę resztki rosołu . Robię też taki ,, oszczędnościowy
" wywar przy okazji luzowania mięsa z kurczaka - gdy kości jest za mało na
zupę , a na odrobinę wywaru starczy.
Potem go mrożę i jak jest potrzebny
wyciągam. Roboty z tym dużo nie ma bo to tylko utrzeć warzywa i niech się samo
gotuje .
Czas: 1 godzina
Składniki:
kostki, skóra, ścięgna, tłuszcz i
chrząstki wyluzowane z udka kurczaka( tu nawet z połowy bo udo było duże)*
1 marchew
natka pietruszki ( kilka gałązek )
lub 1/2 małej pietruszki
2 listki lubczyku świeże lub suszone
( opcjonalnie)
kawałek selera ( wielkości połowy
marchewki)
1 cebula
kawałek zielonej części pora
1
mały liść laurowy
1 ziele angielskie
2 ziarna pieprzu ziarnistego
szczypta soli
1/2 łyżki masła lub 1/2 łyżki oleju z pestek winogron
1/2 litra wody
Umyte i osuszone kawałki od kurczaka
włożyć do dobrze nagrzanego garnka z grubym dnem ( taki w którym można smażyć )
i obsmażyć na początku na wytapiającym
się tłuszczu drobiowym .
Gdy zacznie się rumienić dodać masło lub olej . Cebulę
obrać i drobno posiekać, por pokroić w paseczki - dodać do smażenia. Marchew ,
seler i pietruszkę o ile jest w korzeniu obrać umyć i zetrzeć na tarce
jarzynowej na dużych oczkach .Dorzucić do garnka i dalej smażyć mieszając .
Wrzucić przyprawy i gałązki pietruszki o ile pietruszka nie była w korzeniu .
Smażyć aż warzywa zmiękną. Zalać wodą . Lekko osolić. Zagotować. Zmniejszyć gaz
i gotować pilnując by się nie wygotowało ( uzupełniać wrzącą wodą ).
Po godzinie
wyłączyć gaz. Usunąć kości i inne części
od kurczaka , przyprawy , natkę pietruszki.
Z pozostałym wywarem możemy
postąpić w dwojaki sposób:
1)-
przecedzić przez gęste sito -wystudzić - zamrozić i używać jako bazy
bulionowej ( odcedzone warzywa można użyć po dodaniu np. podsmażonych pieczarekjako farszu do naleśników, pierogów lub krokietów).
2)- zamrozić razem z warzywami i użyć
jako bazę na gęste zupy .
Podpowiadam , że do wygotowania
takiego wywaru można użyć lekko zwiędnięte warzywa ( zalewam je wcześniej wodą na 2 godziny by
potem łatwiej sie obierały i ucierały czy kroiły).
Jeśli nie przecedzamy wywaru to można
na nim zrobić błyskawiczną zupę zasypując kaszką manną i doprawiając do smaku .
* na prawdę wystarczą gołe kości -
całe chude mięso wycięłam i użyłam do pilawu - została tylko skóra , którą przy
luzowaniu mięsa odchyliłam , kawałek tłuszczu który z reguły jest doczepiony do
udka , no i wszystkie chrząstki zaczepione na kościach.
KOstki miałam przy okazji robienia Perskiego pilawu z kurczakiem
KOstki miałam przy okazji robienia Perskiego pilawu z kurczakiem
1 komentarz:
Też mrożę bulion by mieć go potem pod ręką :)
Prześlij komentarz