Zainspirował mnie pomysł na
grecki sos - Avgolemono
.Połączyłam go z przepisem na cypryjskie gołąbki z rodzynkami w farszu. Wyszły bardzo smaczne . Na pewno
będę robić takie jeszcze nie raz .
Czas : 2 godziny
Składniki :
25 dużych liści białej kapusty ( bierzemy całą główkę i
wykorzystujemy część liści)
3 woreczki ugotowanego na pól
miękko ryżu ( 30 dag suchego )*
3 cebule ( pokrojone drobno )
1 pęczek natki pietruszki
1 szklanka rodzynek
sól
pieprz mielony
1/4 łyżeczki cynamonu
2 łyżki oleju z pestek winogron
4 żółtka
sok z 1 dużej cytryny
skórka otarta z 1/4
cytryny
cukier do smaku
1 sztuka anyżu
gwiaździstego ( badianu)
1,5 litra bulionu
warzywnego ( może być z kostki bulionowej)
Ugotować al'dente ryż - odcedzić .
Obrać i drobno pokroić cebulę-
i usmażyć na oleju na złoto.
Pokroić drobno natkę pietruszki
.
Namoczyć rodzynki . Odcedzić .
Przygotować farsz z mięsa, ryżu
, usmażonej cebuli, natki,
Dołożyć rodzynki. . Doprawić do smaku solą , pieprzem,
cynamonem.
Kapustę ułożyć w dużym garnku zalać wodą i doprowadzić do wrzenia.
Zdejmować kolejno
sparzone największe liście .
Na środek liścia kłaść farsz( dobrze jest liście lekko
stłuc drewnianym tłuczkiem do mięsa po ,, nerwach " by zmiękły ).. Składać
liść zakładając dwa brzegi do środka, a potem rolując jak krokiet.
Na dnie garnka ułożyć kilka liści kapusty .
Ułożyć w garnku gołąbki . Zalać wodą .Dodać anyż. Dusić 1 godzinę.
Wyjąć gołąbki z garnka .
Odlać 3 szklanki wywaru z
gotowania gołąbków. Zagotować ze skórką cytrynową .
Żółtka wbić do miski i
energicznie roztrzepać trzepaczką . Dodać sok z cytryny ( przecedzony bez pestek
) . Nie przerywając ubijania dolać pół szklanki ( 1 chochelkę do zupy )
gorącego wywaru z gotowania gołąbków .Mieszać energicznie. Za chwilę dodać
drugą porcję bulionu. Wlać do pozostałego wywaru. Doprawić sos do smaku cukrem.
* Oryginalny Avgolemono robi sie z całych jajek ale mnie
wersja zbliżona do polskiej potrawki bardziej odpowiada .
** Pozostałą kapustę
poszatkować i zamrozić . Można z niej robić potem bigos , kapuśniak, jarzynkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz